Ciekawe gadanie nauczycieli np. moja nauczycielka pod koniec lekcji kazała nam przygotować się do niezapowiedzianej kartkóweczki. To nas rozwaliło. Szczególnie, że powtórzyła to kilka razy.
Jak ktoś tak jak ja lubi wyłapywac błędy to znajdzie się tego dużoooo...
- Dlaczego tak jest? - nauczyciel na matematyce
- Bo tka napisali w książce! - odpowiedź ucznia (proste, ale zabawne)
Offline
Nauczyciel: Kacper, znów masz na sobie te same buty.
Rudy (kacper): No i?
Nauczyciel: No, nie zmieniłeś. A tyle razy Ci to wypominałam, i nic nie dociera.
Rudy: Ale ja nie mam!
Nauczyciel: To pożycz od kogoś pieniądze!
Nauczyciele są rozbrajający.
Offline
Użytkownik
Ostatnio babka od histori powiedziała nam przed kartkówką, że możemy sciągać tylko żeby ona tego nie widziła ;pp
Offline
Zajęcia z włoskiego...
Nauczycielka (czyta listę): Darek?
Darek: Jestem!
Nauczycielka: A inaczej?
Darek: Obecny!
Chodziło o to, żeby powiedział po włosku, ale to były jego pierwsze zajęcia, więc nie wiedział jak.
Offline
Hehe ;]
U mnie pani od polaka może się na kogoś perfidnie patrzeć i mówi do niego: Ale burak xD
np. poszliśmy do teatru (moja szkoła i inna) Gdy już wychodziliśmy babka podsłuchała rozmowę uczniów z tej drugiej szkoły:
-Ty ta ruda była niezła (chodziło o aktorkę)
-Jaka ruda?? (pyta pani od polaka - przefarbowana na rudo) chłopaki się speszyli
-Ale o co pani chodzi ??
Facetka zmierzyła ich powoli od stup do głowy po czym palnęła:
-Buractwo - i poszła. Tamci stali z wytrzeszczem przez chwilę ;p
Offline
Użytkownik
ostatnio dusiłam się ze śmiechu przez całą lekcję po tym, jak pani od fizyki spokojnie oznajmiła, że nie puści ciężarka, ponieważ jest porcelanowy. chyba zapomniała, co powiedziała bo PUŚCIŁA. ona ogólnie jest jakaś dziwna. zamyka oczy jak do nas mówi ;D
Ostatnio edytowany przez MiKa (2009-10-01 20:11:18)
Offline
Mój jeden nauczyciel to dopiero jest dziwny ... Jak bierze do odpowiedzi to patrzy która dziewczyna ma dekolt ... im większy dekolt tym lepsza ocena. A jak taka do niego idzie to ma dziwny uśmieszek ... faceci O.o kto ich zrozumie ??
Offline
To coś jak mój były facet od fizyki czasami gdy mu oko gdzieś zabłądziło to się rumienił...
Albo te jego definicje "kiedy mężczyzna kładzie prawą dłoń na lewym kolanie kobiety - napięcie wzrasta" (zasada prawej ręki czy coś takiego)
Cieszę się że już nie mam fizyki
Dobre są też teksty na geografii
- Dziewczynki !!! Piotrek proszę podejść do mapy i pokazać Bangladesz
Offline
lekcja Geografii w toku:
Nauczycielka: Platforma Wschodnioeuropejska jest zbudowana z krystalicznego podłoża oraz przykryta warstwą skał osadowych.
Michau: O ! To tak, jak moja babcia !
Po lekcji j. Polskiego:
Ja: oO to Coelho jest panną? (chodziło mi o znak zodiaku.)
Kinu$: No nie może być, przecież jest żonaty...
...
*gleba*
xD
Offline
A mój pan od techniki powiedział, że żeby zdać na kartę motorowerową "trzeba przejechać tor nie dotykając podłoża". To mogło by byc trochę trudne.
On to w ogóle mówi jakieś dziwne rzeczy jak: "Różne są, ładne, brzydsze, wszystkie są ładne"
Offline
Użytkownik
my ostatnio mieliśmy na lekcji techniki pismo techniczne i jednej koleżance babka w ósemce narysowała bałwanka i zaczęła śpiewać: `bałwanki sobie szły, bałwanki były trzy` ;D;D
Lol
Offline
"Różne są, ładne, brzydsze, wszystkie są ładne"
przecież to zupełnie pozbawione logiki.
Lekcja fizyki:
Ticzer'ka: Patrzcie na gumkę. Teraz ją puszczę, a wy obserwujcie jej ruch spadania na podłogę, zanim upadnie.
*puszcza*
Marta: No, pod koniec prędkość maleje, tuż przy podłożu.
Ticzer'ka: Nie, właśnie że przyspiesza. Przyjrzyj się jeszcze raz.
*puszcza*
Marta < po dwudziestu sekundach> No, maleje.
Ticzer'ka: Nie, wzrasta. Przypatrz się. Co powie reszta klasy?
Reszta powiedziała tak samo jak i Marta, i tak oto zleciała nam cała lekcja. A trzeba wiedzieć, iż wiedzieliśmy dobrze, że prędkość wzrasta, ale nie chcieliśmy tego powiedzieć, żeby przedłużyć rozmowę, i nie mieć kartkówki. Jesteśmy YYnteligentki. ^^
Ostatnio edytowany przez Cosette (2009-10-08 18:21:46)
Offline
Ostatnio miałam na angielskim przeczytać dosyć długi tekst, oczywiście wszystko przeczytałam z francuskim akcentem
Nauczycielka : Marta, mam nadzieję że na maturze zdajesz francuski
Ja: Tak
Nauczycielka: Dzięki Bogu... (dodam że jej mina była bezcenna)
Na matmie w pierwszej klasie, mi i koleżance lekko odwalało. Ja siedziałam przed Kamilą a ona nogą zawadzała o moje krzesło tak że jeździłam i obijałam się o obie ławki. Babka wreszcie zwróciła uwagę "Dziewczyny, to nie jest wózek inwalidzki"
Offline
Na lekcji wychowawczej
Nauczycielka: nie chce mi się tego czytać niech ktoś to przeczyta - chwila milczenia w której przypatrywała się naszym tępym miną - ktoś umie czytać ??
Na podstawach ekonomii
Nauczycielka: a P. to ma chyba umysł humanistyczny ??
Klasowa Jola Rutowicz: Nie prawda!! Z polskiego też jest dobry ...
Klasa padła ...
Offline
Użytkownik
Na matematyce:
-Kamil,powiedz jakie jest rozwiązanie zadania
-nie wiem..jakieś dziwne to jest..
-dziwny to jest prodziż z gwizdkiem.
zestaw tekstów naszego komendanta (pana od PO) :
-Oczyścić przedpole (wytrzeć tablice)
-Macie siły zbrojne! Są one w waszym -- MÓZGU!
(kolega ma rozdać kserówki) - Rozdajesz! BŁYSKAWICA!
-Masz misję do spełniania! (-idź po krede) ^^
-Ja nie pamiętam,zeszyt pamięta
- Nie czujecie blusa!! XD
-Uważajcie,nadchodzi godzina prawdy.
-Macie czas do końca miesiąca,czyli do 5-go
pan zarabiscie szybko dyktuje tekst do zeszytu:
-można wolniej?
-można,ale po co?
lekcja o bezpieczeństwie:
-Paweł.Jest wieczór. Masz dwie drogi -przez park i naokoło.Którędy pójdziesz?
-no..przez park :d
-Błąd! Na około! Bo Cie napadną,stracisz przytomność i jak sie obudzisz to będziesz widział białe misie!
no i chyba moj ulubiony tekst ^^ awww.. :
-Cieszę się,ze was widzę. Smutno mi,że was tak mało. (pare osob bylo chorych,pare ucieklo ;p )
ahh no i te jego piosenki i tance o zimie xD pocieszny człowiek ) uwielbiam go ;p taki dziadziuś ^^
na Polskim:
-Proszę państwa,proszę o ciszę.
(nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt,że naliczyłam kiedyś podczas jednej lekcji 36 razy...)
ripost uczniow jest tyle ze az nie chce mi sie was zanudzac ;P bo po takim czasie wszystko sie zapomina ;D
Offline