Administrator
Kate napisał:
a w ogóle to tak jest, gdy zdarzy nam się taka sytuacja to po jakimś czasie chyba dla własnego spokoju podświadomie zmieniamy to, co widzieliśmy w coś, co nam się przewidziało.
chyba zależy od osobowości - moja psiapsiółka w dzieciństwie wkręciła swoją młodszą siostrę, że ich pies przemówił w Wigilię któregoś roku (jakieś jedno, randomowe zdanie), tak długo podtrzymywała tę opowieść, rodzice nie zaprzeczali... że siostra chyba do teraz w to wierzy (nawet, jeśli WIE, że to niemożliwe).
Offline
Hehe, ale to akurat fajna wiadomość Raaany, pamiętam jak ja w każdą wigilię siedziałam przy psie o północy i czekałam, aż coś powie. Jeszcze mówiłam do niego "No Baruś, powiedz coś... Tylko ten jeden raz... Baruś no"
Offline
Administrator
to akurat fajna wiadomość, bo miła, ale myślę, że w podobny sposób można właśnie sprawić, że ktoś podświadomie uwierzy np. w to, że widział ducha. a wtedy to niekoniecznie takie miłe, nie?
mój kot też do mnie nie przemówił, ale myślę, że on po prostu nie chce ze mną gadać. ^^;
Offline
Tutaj https://zagrajmywzycie.pl/orby-sa-wsrod-nas/ można sobie poczytać o orbach. Słyszeliście już o takim zjawisku? Jest tam wszystko dokładnie wyjaśnione. Na zdjęciach wygląda to dosyć zastanawiająco. Macie tam różne teorie. Myślę, że warto zapoznać się z artykułem, bo jest tam wiele ciekawych informacji, które pomogą wyjaśnić tego typu zjawisko. Pojawia się ono dosyć często.
Offline