moi znajomi byli już na jakiś hobbitowym maratonie i wrócili mocno rozczarowani odnosnie najnowszej czesci.
Pewnie kwestia gustu, bo jak pytałam Mary o opinię to była totalnie zachwycona. Pewnie niedługo się w końcu wybiorę, to się wypowiem
Moja siostra koniecznie chce iść na Igrzyska Śmierci (czasami mam wrażenie, że ona ma mentalnie nie więcej niż 15 lat...) więc pewnie czeka mnie też wyprawa na to. Chyba że skończą grać zanim ona się w końcu zdecyduje.
Offline
Administrator
Livvy napisał:
moi znajomi byli już na jakiś hobbitowym maratonie i wrócili mocno rozczarowani odnosnie najnowszej czesci.
Pewnie kwestia gustu, bo jak pytałam Mary o opinię to była totalnie zachwycona. Pewnie niedługo się w końcu wybiorę, to się wypowiem
super, w takim razie czekam na wieści
Livvy napisał:
Moja siostra koniecznie chce iść na Igrzyska Śmierci (czasami mam wrażenie, że ona ma mentalnie nie więcej niż 15 lat...) więc pewnie czeka mnie też wyprawa na to. Chyba że skończą grać zanim ona się w końcu zdecyduje.
ostatnio widziałam igrzyska śmierci 'catching fire' (nie wiem jaki to polski tytuł, bo one mi się mylą, ale to chyba poprzednia część?) i strasznie mnie rozczarowała, pierwsza część była znośna, druga mnie zanudziła, a bohaterka z energicznej zrobiła się płaczliwa. XD
Offline
Black Star napisał:
a czy ktoś już niecierpliwie czeka na 'hobbita'? planujecie się wybrać?
Ja byłam w Sylwestra Obawiałam się trochę, bo większość ludzi było rozczarowanych, ale jestem zadowolona. Trochę denerwowały mnie wątki i postaci, które nie pojawiały się w książce (ten trójkąt Kili+Tauriel+Legolas itp.), no ale skoro było to w części poprzedniej, to i musiała być kontynuacja. Przymknęłam na to oko i dobrze się bawiłam. Nic mi się nie dłużyło, miło było mi przenieść się ponownie w ten świat i na pewno obejrzę z chęcią jeszcze nie raz.
Offline
Administrator
mart991 napisał:
Black Star napisał:
a czy ktoś już niecierpliwie czeka na 'hobbita'? planujecie się wybrać?
Ja byłam w Sylwestra
Obawiałam się trochę, bo większość ludzi było rozczarowanych, ale jestem zadowolona. Trochę denerwowały mnie wątki i postaci, które nie pojawiały się w książce (ten trójkąt Kili+Tauriel+Legolas itp.), no ale skoro było to w części poprzedniej, to i musiała być kontynuacja. Przymknęłam na to oko i dobrze się bawiłam. Nic mi się nie dłużyło, miło było mi przenieść się ponownie w ten świat i na pewno obejrzę z chęcią jeszcze nie raz.
dobrze, że pojawiają się też jakieś pozytywne opinie, to mnie przekonuje, żeby się jednak wybrać dzięki
trójkąt miłosny uważam za najgorszy element tego filmowego cyklu, może właśnie dlatego, że jest to element dodany - co jak co, ale Tolkien stworzył dobrą historię i nie widzę sensu w 'poprawianiu' jej.
Offline
Ha, byłam, nawet 2 razy, to już mogę skomentować
Widziałam wersję 2 D z dubbingiem - dubbing jest okropny, miałam wrażenie że ta cała "smocza choroba" to odmiana anginy. Dlatego poszłam na 3D z napisami - i od razu inny odbiór poza tym film zdecydowanie lepiej wypada w 3D. Do części wizualnej absolutnie żadnych zastrzeżeń.
Osobiście też mnie denerwuje ten trójkącik miłosny. Pewnie powstał po to, żeby przyciągnąć do kina młode dziewczyny (coś typu fanki "Zmierzchu"?), dla których film bez romansu to gniot i nie warto oglądać. A szkoda, bo film trochę na tym jednak traci. Ale jak się zignoruje Tauriel to jest ok
Ogólnie bardzo mi się podobało, ciągle się coś dzieje. Armia elfów jest totalnie doskonała! Są też elementy komediowe - jak dla mnie na szczęście, bo kiedy zaczynało robić się już trochę depresyjnie i ciężko, pojawia się np. taki troll-kamikaze (Oskara mu!), to się człowiek chociaż uśmiechnie i może wracać do oglądania.
Aż smutno, że trzeba było znowu pożegnać Śródziemie...
Poza tym ile można powiedzieć o wyższości Bilba nad Frodem!
Ja tam polecam. Uwielbiam. Chyba nigdy mi się nie znudzi
Offline
Administrator
Pati, dzięki za opinię! bardzo wnikliwie przeanalizowałaś ^_^
Livvy napisał:
Osobiście też mnie denerwuje ten trójkącik miłosny. Pewnie powstał po to, żeby przyciągnąć do kina młode dziewczyny (coś typu fanki "Zmierzchu"?), dla których film bez romansu to gniot i nie warto oglądać. A szkoda, bo film trochę na tym jednak traci. Ale jak się zignoruje Tauriel to jest ok
jak dla mnie Tauriel jest całkiem sympatyczna, nie ignoruję ją, stety-niestety ignoruję Legolasa, bo chociaż we WP był zacną postacią, to w "hobbicie" drażni mnie jak mało kto.
Offline
Użytkownik
A ja ostatnio byłam w rodzicielami na Noc w muzeum: tajemnica grobowca. Śmiechu co niemiara! Polecam każdemu, to film zdecydowanie dla odbiorcy w każdym wieku. Spodobało mi się, mimo, że za komediami oficjalnie nie przepadam.
Offline
Administrator
Ewangelina napisał:
A ja ostatnio byłam w rodzicielami na Noc w muzeum: tajemnica grobowca. Śmiechu co niemiara! Polecam każdemu, to film zdecydowanie dla odbiorcy w każdym wieku. Spodobało mi się, mimo, że za komediami oficjalnie nie przepadam.
ja widziałam dwie poprzednie części tego i też byłam zadowolona fajna seria i pomysłowa.
Offline
Administrator
co nas czeka w kinie w 2015 roku: http://film.wp.pl/idGallery,14129,idPho … leria.html (między innymi) - czekacie na coś niecierpliwie? ja koniecznie na bonda, nowych avengersów, crimson peak i kung fu panda. XD
Offline
Black Star napisał:
co nas czeka w kinie w 2015 roku: http://film.wp.pl/idGallery,14129,idPho … leria.html (między innymi) - czekacie na coś niecierpliwie? ja koniecznie na bonda, nowych avengersów, crimson peak i kung fu panda. XD
Ja z chęcią poszłabym na "Into the Woods", które ma być niebawem w kinach, ale jak przyjdzie co do czego to się obudzę jak już wyjdzie z kin...
Tak w ogóle to muszę nadrobić wszystkie "Bondy" bo mam spore zaległości. "Gwiezdne wojny" też bym w sumie zobaczyła, ale to samo - mam zaległości z poprzednich części, a zawsze sobie obiecywałam, że kiedyś nadrobię tę serię.
Offline
Jak wspominałam w innym temacie, byłam na Pingwinach z Madagaskaru. Nastawiłam się zgodnie z zapowiedziami, że nie będzie tam mojego ulubionego bohatera. Jednak na końcu filmu - niespodzianka - był
Z zapowiedzi interesowałyby mnie jeszcze takie filmy jak Baranek Shaun, Asterix i Obelix (nie śmiejcie się ja uwielbiam kinowe kreskówki)
Offline
Ja czekam na "Into the Woods" i "Kopciuszka" (przed którym mają puszczać "Frozen Fever"! )
Poza tym jakoś niedługo wybieram się na "Bezwstydnego Mordecaia" i "Teorię wszystkiego".
Offline
Administrator
Cleo napisał:
Jak wspominałam w innym temacie, byłam na Pingwinach z Madagaskaru. Nastawiłam się zgodnie z zapowiedziami, że nie będzie tam mojego ulubionego bohatera. Jednak na końcu filmu - niespodzianka - był
Z zapowiedzi interesowałyby mnie jeszcze takie filmy jak Baranek Shaun, Asterix i Obelix (nie śmiejcie sięja uwielbiam kinowe kreskówki)
'pingwiny' mnie zachwyciły, dla mnie to one były zawsze najulubienszymi bohaterami 'madagaskaru', wiec byłam zadowolona od początku do końca.
to jeszcze 'teoria wszystkiego' i bede spelniona na ten moment, jesli idzie o kino.
mart991 napisał:
Black Star napisał:
co nas czeka w kinie w 2015 roku: http://film.wp.pl/idGallery,14129,idPho … leria.html (między innymi) - czekacie na coś niecierpliwie? ja koniecznie na bonda, nowych avengersów, crimson peak i kung fu panda. XD
Ja z chęcią poszłabym na "Into the Woods", które ma być niebawem w kinach, ale jak przyjdzie co do czego to się obudzę jak już wyjdzie z kin...
Tak w ogóle to muszę nadrobić wszystkie "Bondy" bo mam spore zaległości. "Gwiezdne wojny" też bym w sumie zobaczyła, ale to samo - mam zaległości z poprzednich części, a zawsze sobie obiecywałam, że kiedyś nadrobię tę serię.
co do tego - bondow nie trzeba nadrabiać i nie trzeba oglądać chronologicznie, jako, że każdy film powinien być samowystarczalny. oczywiście, ze w kolejności wychodzą pewne niuansy i więcej smaczków, ale wydaje mi się, że niekoniecznie musisz obejrzeć wszystkie poprzednie filmy przed najnowszym. a już na pewno wystarczajace będzie zobaczenie tych poprzedzajacych odcinkow, które mają tego samego bonda (aktora).
'gwiezdne wojny' natomiast faktycznie, fajnie by było znać całość - a przynajmniej kojarzyć - fabułę całości.
Offline
Użytkownik
Kiedy ostatnio byłem w kinie... hmmm, chyba gdzieś w grudniu Byłem i oglądałem Miasto 44, gorąco polecam, mimo, że film dla niektórych jest zbyt wstrząsający.
Offline
Administrator
ThunderBird napisał:
Byłem i oglądałem Miasto 44, gorąco polecam, mimo, że film dla niektórych jest zbyt wstrząsający.
ja ten film doceniam za historyczną akuratność i dbałość o szczegóły (np. uzbrojenie, mundury), natomiast kompletnie nie przemówili do mnie bohaterowie i wyszłam z mieszanymi uczuciami.
Offline