Administrator
tegoroczni maturzyści (i wszyscy inni zainteresowani), jak wrażenia z matur? co piszecie?
Offline
OMG, matma ciężka. Bardzo ciężka. Trzymałam się jeszcze 15 minut po maturze, ale w autobusie rozpłakałam się.
Offline
Cleoś <przytul>. Mimo wszystko pamiętaj jesteśmy z Tobą. W kupie siła! Jest tyle w życiu możliwości. Kochamy Cieeeee
Trzymam kciuki za wszystkich maturzystów!
Offline
Administrator
Cleo napisał:
OMG, matma ciężka. Bardzo ciężka. Trzymałam się jeszcze 15 minut po maturze, ale w autobusie rozpłakałam się.
<hug> jestem z Tobą i trzymam kciuki.
Offline
Użytkownik
A tam.. Ja powiem, że tego roczna maturka była do zrobienia. Ale nim dokończę powiem, ze jakoś nasi rodzice musieli duużo więcej wiedzieć i jakoś zdawali matmę, a my nad tym czymś płaczemy. ;] Poza tym, nie każdy musi zdać ją... No ale w tym roku polecieli, pewnie bym to zdał wszystko, gdybym większości nie zapomniał przez wakacje i cały rok, ale jak to już inna spawa. Cóż trzeba się przyzwyczaić.. Coraz bardziej będą podnosić poziom, co było już widać po tegorocznej. Za dużo idiotów teraz siedzi po liceach i gimnazjach. A na studia też nie każdy musi iść. ;] W końcu może wróci ten poziom, że matura tak samo ważna była przy przyjęciu do pracy jak zaświadczenie ukończenia szkoły wyższej.
I tak... muszę powiedzieć co myślę o tych sprawach, po roku siedzenia na studiach..
Offline
Za dużo idiotów teraz siedzi po liceach i gimnazjach
Dzięki Artur, Ty zawsze wiesz, jak człowieka pocieszyć
No ale angielski był prosty. Bałam się słuchania - na szczęście było banalne
Offline
Użytkownik
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,9549485.html I weź tu człowieku nie zdaj tego... >< Jestem oburzony!! Powinni ucinać jak popadnie... xD;P
Offline
Oburzać to się mogłeś rok temu, teraz to już nie Twoja sprawa
Offline
Użytkownik
Rok temu to mogłem się co najwyżej oburzać na swoją głupotę i nieuctwo, a teraz jakieś ułagodnienia wymyślają, nie ma.. wygłodniałe tygrysy trzeba biczem i pejczem lać, a nie głaskać jak najedzone kotki... A skąd wiesz czy to przypadkiem i nie dla mnie ważne jest. Nie bądź taka chop siu do przodu, bo cię sznurówki wyprzedza. A w ogóle to po co ja z tobą dyskutuję przecież ty i tak wiesz zawsze lepiej. ;]
Lepiej zrobisz jak się pouczysz do części ustnych. :>
Ostatnio edytowany przez Kit (2011-05-08 01:38:51)
Offline
Administrator
Cleo napisał:
No ale angielski był prosty. Bałam się słuchania - na szczęście było banalne
to co Cię teraz w najbliższym czasie czeka? kiedy ustne?
Kit napisał:
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,9549485.html I weź tu człowieku nie zdaj tego... >< Jestem oburzony!! Powinni ucinać jak popadnie... xD;P
jako że tak się przypadkiem składa, że wiem co nieco na temat matur także ze strony egzaminatorów, trzeba powiedzieć, że na arkuszach maturalnych zawsze (odkąd wprowadzili tzw. 'nową maturę') są błędy za mojej matury to było w matematyce, a rok temu chyba w którymś z języków, jeśli dobrze pamiętam. a tego, czy będą, czy nie będą uwzględniać błędu przy punktacji nie dowiemy się tak naprawdę nigdy, bo klucz do sprawdzania matur (ten prawdziwy, którym kierują się egzaminatorzy, nie te 'podróbki' w internecie czy gazetach) jest tajny i nie zostanie ujawniony, podobnie jak te z lat poprzednich.
Offline
W poniedziałek podstawowy WOS, a we wtorek angielski ustny - jak ktoś chętny popisać ze mną po angielsku, to zapraszam (żart )
Offline
Aż się muszę wtrącić
No ale w tym roku polecieli, pewnie bym to zdał wszystko, gdybym większości nie zapomniał przez wakacje i cały rok
Jedziesz po innych, twierdzisz, że w gimnazjach i liceach jest "za dużo idiotów". Ty zdałbyś wszystko, gdybyś nie zapomniał przez rok. To zdałbyś w końcu czy nie? Przy okazji- gratuluję pamięci. Skoro zapomniałeś przez rok to jak sobie poradziłeś z materiałem z 3 lat na maturze?
Błędy w kluczach były, są i będą. Ale nie zawsze się do tego przyznają. Jakbyś to Ty teraz zdawał maturę pewnie sam byś szalał przez tego typu błędy. Ale inni niech mają trudniej, a co. Nawet jeśli to nie ich wina.
wygłodniałe tygrysy trzeba biczem i pejczem lać
Racja, drażnijmy dodatkowo niebezpieczne zwierzęta Twoje podejście do tego jest głupie. Jeśli sprowokujesz w ten sposób wygłodniałego tygrysa to to, że Cię zaatakuje jest dużo bardziej prawdopodobne.
Nie bądź taka chop siu do przodu, bo cię sznurówki wyprzedza
I vice versa. Długo nad tym myślałeś? Kiepski tekst.
przecież ty i tak wiesz zawsze lepiej
I kto to mówi. Tak się ciekawie składa, że to Ty jesteś osobą, która się najbardziej wymądrza i nie przyjmuje do wiadomości argumentów innych.
Lepiej zrobisz jak się pouczysz do części ustnych. :>
A Ty lepiej zrobisz jeśli się czasami zamkniesz :>
Blacky- z tego co wiem to zawsze są błędy w biologii. I nigdy się do tych błędów nie przyznają. Trochę to denerwujące.
Cleoś- powodzenia!
Offline
Nie uniosę się, bo i po co? Jak ktoś ma problem, bo nie tak poszło po jego myśli i musi się wyżywać publicznie, to jest po prostu dla mnie drętwym chamem. Ale sprawę do rozstrzygnięcia zostawię BS, Kate i Livvy.
Przy okazji, przypomnę Ci jak się użalasz, jak to ciężko masz na sesji zawsze.
Podobno to się nazywa hipokryzja.
I od serca polecam powtarzać sobie modlitwę "Boże, spraw żebym zmieniał, to co mogę zmienić i żebym potrafił się pogodzić z tym, czego zmienić nie mogę"
Liv - w bio raz były 2 poprawne odpowiedzi w jednym zamkniętym
Offline
Użytkownik
Livvy masz małego pecha... Tym razem to akurat w większości przytaczałem zdanie mądrzejszych od siebie. A to, że w gim i lo jest multum idiotów to jest fakt autentyczny i potwierdzany przez nauczycieli tylko oni ich nazywają niewychowanych i nieuczących się. Ale żaden ci się do tego nie przyzna kiedy jeszcze tam się uczysz. Tylko kiedy piszę się multum, a wy czytacie wszyscy to jest lekkie nie porozumienie.
Cleo pogadamy w trakcie sesji - twojej... A co do mojej sesji to za dużo się zmieniło od czasów naszych rozmów aby mi się to teraz chciało tobie tłumaczyć, leczy ty znasz fakty przeszłe a nie teraźniejsze - co jest bardzo wielkim błędem, przecież mówiłem, że potrafię się baardzo zmienić jak chcę tylko to zawsze twa...
Generalnie ostatnio dowiaduję się ciekawych faktów i coraz bardziej ciekawie się robi. I tobie G napiszę tak.. jeżeli uważasz mnie za chama to ci powiem tak - każdy człowiek jest jak 2 strony medalu... Ty poznajesz teraz tą drugą u mnie, a ja jestem ciekaw jak będzie u ciebie tylko dziwne, że ja więcej faktów zgaduje trafnie. O co mi chodzi nie dowiesz się nigdy. ;] I nie wyżywam się nad tobą, bo jak bym chciał to byś już dawno miała małą wojnę przed tuż przed samą maturą, kopię naszych rozmów na necie, jeżeli twierdzisz, że nie jestem do tego zdolny to cóż... Zawsze się pytałem czy nie chcesz o mnie wiedzieć czegoś więcej, tylko często ciężko sobie przypomnieć bez nawiązania do poszczególnych sytuacji. Tylko cóż, to nie jest gra warta świeczki i wciąż mam do ciebie lekki sentyment, dlatego tego nie zrobię nigdy.
No cóż rozumiem, ze czasem wkurzenie, za szczera prawda połączona z odrobiną dziwnego wyrażania się... itd jest brane jako nie wychowanie i chamstwo, ale jestem ciekaw jakie wy jesteście naprawdę, z tej drugiej chamskiej strony. ;]
Co do mojej matury to ja od dawna mówię.. językowcem nie jestem, a zdałem ją przy pomocy farta. Natomiast co do matmy to ja nie bawię się takimi zadaniami i po prostu zapomina się sposoby na nie, bo na studiach jest za dużo do nauki aby wszystko spamiętać. Ale mówię to co reszta mówi, tylko cóż, nie każdy wam to powie prost w twarz.
Cóż dziewczyny, może kiedyś pojmiecie o co mi tak naprawdę chodzi, tylko przeważnie trzeba to czytać z odrobiną przenośni.
Dobra generalnie to już widzę że to znowu niema sensu, gdyż wy stoicie takim murem za swoimi racjami, że to głowa mała, choć to dobrze, bo potraficie się postawić. Tylko zobaczymy co przyniesie przyszłość, bo tylko ona zweryfikuje kto miał rację i kogo prawda zaboli bardziej. ;]
Ostatnio edytowany przez Kit (2011-05-09 01:20:06)
Offline
A to, że w gim i lo jest multum idiotów to jest fakt autentyczny
Panie Mądrzejszy, a słyszał pan o tym, że fakt autentyczny to pleonazm? =]
Tylko kiedy piszę się multum, a wy czytacie wszyscy to jest lekkie nie porozumienie.
Zacytowałam Twoje słowa- "za dużo idiotów". Jeśli piszesz jedno, a kiedy ktoś Cię cytuje widzisz inne słowa to chyba Ty masz problem
To, że maturę masz za sobą i jesteś już studentem (pierwszego roku zdaje się, więc aż mi się przypomina pewna parodia mówiąca o klasyfikacji studentów) nie znaczy, że jesteś najmądrzejszy i wszystkie rozumy pozjadałeś. Z resztą nie jesteś tu jedyną osobą po maturze.
Offline