Zgadzam się z dziewczynami. W końcu jest równouprawnienie.. I nikt nie jest przedmiotem.
Owszem wyraź swoją opinie, ale postraj się zrobić to tak aby nie urazic innych
Offline
A wracając do tematu (chyba czuję się w swoim żywiole).. Mieliście/macie jakieś marzenia erotyczne, sny? Hmm?
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Administrator
Kaelsy napisał:
Mieliście/macie jakieś marzenia erotyczne, sny? Hmm?
a bo to raz
pytasz tylko o niespełnione, nierealne marzenia (np. seks na bezludnej wyspie przy świetle księżyca i żeby wokół biegały jednorożce XD) czy normalne, bardziej przyziemne fantazje (np. seks w windzie) też się liczą?
ja lubię np. kajdanki ^_^
Offline
Administrator
różowe? i jeszcze pewnie puchate? O.o oł noł, noł, noł. takich to ja nie chcę.
kajdanki mają być porządne metalowe, ewentualne ze skórzanymi elementami. tylko takie się do czegoś nadają. XD
Offline
a mi kiedyś koleżanka kupiła różowe, puchate kajdanki. xD
Sny erotyczne jasne, że mam xD. Ale wolałabym taki romantyczny, a wszystkie są w stylu "szybki numerek".
Offline
Black Star napisał:
Kaelsy napisał:
Mieliście/macie jakieś marzenia erotyczne, sny? Hmm?
a bo to raz
pytasz tylko o niespełnione, nierealne marzenia (np. seks na bezludnej wyspie przy świetle księżyca i żeby wokół biegały jednorożce XD) czy normalne, bardziej przyziemne fantazje (np. seks w windzie) też się liczą?
ja lubię np. kajdanki ^_^
Ha! Ja to potrafię rozkręcić klimat ;p
Ależ BSiu, o wszystkie (wiem, że śnisz o mnie nocami, teraz nie musisz się już tego wstydzić ;p).
Mnie kręci bondage..xD Wiązania, kajdanki...mrr..
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Ale wolałabym taki romantyczny, a wszystkie są w stylu "szybki numerek".
Ta. I w dodatku Twój partner to mało odpowiadający Tobie typ.
A z tych romantycznych to ciągle przewija się w nich jeden chłopak. I rano wstaję mizerna, bo wiem, że choćbym nie wiadomo co zrobiła, to mogę tylko o nim pomarzyć ;p
Offline
Administrator
Kaelsy napisał:
Mnie kręci bondage..xD Wiązania, kajdanki...mrr..
zgapiasz XD pierwsza napisałam o kajdankach (a w domyśle cała reszta ^_^)
Kate napisał:
a mi kiedyś koleżanka kupiła różowe, puchate kajdanki. xD
ale te puchate do niczego się nie nadają, moim zdaniem.
po pierwsze - są tak nietrwałe, że same się rozwalają, otwierają itp. więc jak tu ich do czegoś użyć? XD
a po drugie - rzeczy różowe i puchate w ogóle mi się nie kojarzą z seksem. brr. wręcz przeciwnie.
podtrzymuję wcześniejszą wypowiedź - jak kajdanki, to tylko metalowe, ew. ze skórzanymi dodatkami.
***
a ostatnio miałam paskudny erotyczny sen. otóż przystojny nieznajomy zaproponował mi 'ostry numerek', na co ochoczo się zgodziłam... i przez cały (!) sen szukaliśmy jakiegoś miejsca, gdzie można by to zrobić... i nie znaleźliśmy. obudziłam się wybitnie rozczarowana.
Offline
haha wy to jesteście niezłe.. Ja tez miewam jakieś erotyczne sny.. Ale teraz juz ich zanadto nie pamiętam.
Jesli twierdzisz że różowe puchate sa do bani to nawet ich nie kupuję.. Bo po co kase tracić na coś co i tak mi sie nie przyda bo sie rozwali..
Stawiasz na metalowe?? Hmm... Muszę takich poszukać. Czas odwiedzić wieksze miato.. z sexshopem.;p czy jak to sie pisze. haha^^
Offline
Black Star napisał:
Kaelsy napisał:
Mnie kręci bondage..xD Wiązania, kajdanki...mrr..
zgapiasz XD pierwsza napisałam o kajdankach (a w domyśle cała reszta ^_^)
Kate napisał:
a mi kiedyś koleżanka kupiła różowe, puchate kajdanki. xD
ale te puchate do niczego się nie nadają, moim zdaniem.
po pierwsze - są tak nietrwałe, że same się rozwalają, otwierają itp. więc jak tu ich do czegoś użyć? XD
a po drugie - rzeczy różowe i puchate w ogóle mi się nie kojarzą z seksem. brr. wręcz przeciwnie.
podtrzymuję wcześniejszą wypowiedź - jak kajdanki, to tylko metalowe, ew. ze skórzanymi dodatkami.
***
a ostatnio miałam paskudny erotyczny sen. otóż przystojny nieznajomy zaproponował mi 'ostry numerek', na co ochoczo się zgodziłam... i przez cały (!) sen szukaliśmy jakiegoś miejsca, gdzie można by to zrobić... i nie znaleźliśmy. obudziłam się wybitnie rozczarowana.
uuu, trzeba było "tu i teraz" xD
a co do kajdanek to masz rację. Zgubił mi się kluczyk, ale mimo wszystko da się otworzyć. No i już mi się zdążyły popsuć, ale kolega naprawił.
Co do koloru różowego to słyszałam, że faceci lubią go u dziewczyn... Ale tylko słyszałam, bo nie pytałam ich osobiście xD. Jednocześnie kojarzy się ze słodkimi dziewczynkami.
Za to kolor czerwony pasuje ;D.
Natka1995 napisał:
haha wy to jesteście niezłe.. Ja tez miewam jakieś erotyczne sny.. Ale teraz juz ich zanadto nie pamiętam.
Jesli twierdzisz że różowe puchate sa do bani to nawet ich nie kupuję.. Bo po co kase tracić na coś co i tak mi sie nie przyda bo sie rozwali..
Stawiasz na metalowe?? Hmm... Muszę takich poszukać.Czas odwiedzić wieksze miato.. z sexshopem.;p czy jak to sie pisze. haha^^
powodzenia, na pewno Ci sprzedadzą
Ostatnio edytowany przez Kate (2010-03-01 17:01:34)
Offline
A kto powiedział ze to ja bede kupywać? Ja mam kolegów starszych..;d Z nimi sie dogadam.. haha^^
To w końcu jakie czerwone czy różowe..;d E tam.. niedogadamy się tak zapytam się mojego kumpla. On kręci się w tych kilmatach. Dam mu kasę i powiem zeby mi kupił.
Przy okazji zaproponuje mu ze na nim chce je sprawdzić. Ale bez skojarzeń żadnego seksu.. Tylko go nimi zepnę i poszantarzuje. Hahaha.;d
Ostatnio mu ręcę swiązałam więc moge je teraz spiąć.
Ostatnio edytowany przez Natka1995 (2010-03-01 17:58:25)
Offline
Natka1995 napisał:
A kto powiedział ze to ja bede kupywać? Ja mam kolegów starszych..;d Z nimi sie dogadam.. haha^^
To w końcu jakie czerwone czy różowe..;d E tam.. niedogadamy się tak zapytam się mojego kumpla. On kręci się w tych kilmatach.Dam mu kasę i powiem zeby mi kupił.
Przy okazji zaproponuje mu ze na nim chce je sprawdzić. Ale bez skojarzeń żadnego seksu.. Tylko go nimi zepnę i poszantarzuje.Hahaha.;d
Ostatnio mu ręcę swiązałam więc moge je teraz spiąć.
Hej, chwilunia. Czy jeszcze nie tak dawno obiecywałaś, że będziesz uprawiać seks po ślubie?
Offline
przeciez ja napisałam ze nie bede uprawiać seksu tylko że go "poszantarzuje i pomolestuję".;d Hahaha.
I będzie beka z niego.. Bo będzie mówił ze mam przestać a na koniec powie ze mu sie podobało. haha.
Spokojnie seksu nie mam zamiaru uprawiać.. Bardzo długo.. Staram się z tym wytrzymac do ślubu.
Offline