Użytkownik
moi rodzice paląc zamykają się w gabinecie ojca lub w toalecie (na szczęście mamy dwie, bo bym chyba nie przeżyła tego smrodu O.O całe ściany pożółkły...). jednak, będąc wyjątkowo wyczulona na wszelkie zanieczyszczające-środowisko-zapachy, czuję to tak, jakby stali obok ;|
Offline
Administrator
u mnie pali tato i przekonanie go żeby przestał raczej, niestety, nie leży w granicach ludzkich możliwości. na szczęście palić wychodzi na dwór (ewentualnie do piwnicy), więc nie muszę wdychać tego zapachu.
Natka1995 napisał:
Ej ja nie napisałam nic o ćpaniu..Nawet nigdy nie mam zamiaru tego gów** dotykać..!!
no i słusznie, narkotyki to największy syf.
Offline
Zioło jest fajne..
Jeśli chodzi o papierosy to będąc w Twoim wieku robiłam tak samo, paliłam, ale tylko tak, od zachciewajki, nie wiem, może dla szpanu, bo inni palili, bo jak inni palili to ja nie miałam co robić...Hmm...nie wiem, ale z czasem mi to przeszło =]
A jeśli chodzi o alkohol...Voodka power! xD
Okazyjnie =] A że okazja jest zawsze... Nie no, żartuję. Piję, ale z umiarem na jakiś imprezkach. Piwo, czasem, nie często.
Wolę chmurkę good sensi. =]
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
hmm. a ja wróciłam do nałogu palenia..! I jakoś mi to nie przeszkadza..!
I jedna z moich przyjaciółek pali tez.. ale my palimy okazyjnie dwa dziennie..;d haha^^
A moje inna kolezanka z klasy powiedziała ze mi najeb** jak będę palić..Ale to moje zdrowie nie jej
,,Kochanie prawda o życiu jest smutna, nikt nie jest w stanie przewidzieć jutra więc zyjmy tak jakby jutra nie było pozostaje absolutna wiara w miłość"
Offline
Administrator
Kaelsy napisał:
Zioło jest fajne..
przynajmniej śmierdzi mniej od fajek.
Offline
hmm. a ja wróciłam do nałogu palenia..! I jakoś mi to nie przeszkadza..!
I jedna z moich przyjaciółek pali tez.. ale my palimy okazyjnie dwa dziennie..;d haha^^
I sądzisz, że Ci to nie zaszkodzi? Help, z kim ja żyję na tym forum...
A moje inna kolezanka z klasy powiedziała ze mi najeb** jak będę palić..Ale to moje zdrowie nie jej
I mam nadzieję, że urzeczywistni swoje plany jak najszybciej. Koleżanka się o Ciebie martwi, a Ty to olewasz, no błagam.
Offline
hmm. a ja wróciłam do nałogu palenia..! I jakoś mi to nie przeszkadza..!
Teraz. Za x lat będziesz miała brzydkie zęby, śmierdzący oddech, będziesz miała zmarszczki. Dodatkowo, będziesz wydawać ostatnie pieniądze na paczkę papierosów, bo nie będziesz mogła przeżyć bez nich nawet jednego dnia. Gratuluję! =]
ale my palimy okazyjnie dwa dziennie..;d haha^^
Okazyjnie dwa dziennie? Ale mi okazyjnie... xD A, okazją jest to, że słońce wstało i to, że słońce zachodzi? =]
A moje inna kolezanka z klasy powiedziała ze mi najeb** jak będę palić.
Jedna mądra... =]
Ale to moje zdrowie nie jej
Masz rację, wykończ się jak najszybciej. To Twoja sprawa. Ale to jej będzie Cię brakować. Nawet nie wiesz jak dobrą masz koleżankę...
przynajmniej śmierdzi mniej od fajek.
Zakład? =]
Offline
Livvy - zapomniałaś jeszcze, że w przyszłości bedzie miałą mieszkanie, w którym na 100% będzie palić i będzie śmierdzieć, a takiego zapachu nie można się od razu pozbyć, co najmniej 2 lat potrzeba
Offline
To dodam jeszcze że jak będzie miała dzieciaki (jeśli, bo faceci chyba średnio lubią całować się z popielniczką, więc nie wiem czy znajdzie się chętny na coś więcej [nie mówię, że na pewno nie, ale może być trudniej znaleźć kogoś porządnego]) to będzie je dodatkowo truła. Małe, niewinne stworzonka =]
Palenie w ciąży to już w ogóle ciekawe!
Offline
Jeśli się wie, co się pali to nie śmierdzi to gorzej od papierosów.
Po za tym chmurka z good sensi:* daje nam lepszy humorek...xDD
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Jak się od tego uzależni, to owszem może być nie bezpieczne. Tak jak alkohol, papierosy, czy nawet seks.
Zastanawiam się, czy nie uzależniłam się od tego ostatniego
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
hahaha.. Ona się o mnie nie martwi..!! Tylko nie lubi jak ktoś pali.! cala magia.!
A w ogóle wiecie, wali mnie ostatnio moje życie.! Może mnie tu nie być.!
i nie pale codziennie..Bywają przerwy.. Teraz palę. Nie mówię, ze za rok tez będę.;p
Ale dzięki za troskę.. Ale zioła nie spróbuję.. Wolę palić fajki niż to, ze się tak wyrażeę, gówno.!
A co do seksu, to faktycznie można się uzależnić..;d xdd..;d
Kochanie prawda o życiu jest smutna, nikt nie jest w stanie przewidzieć jutra więc żyjmy tak jakby jutra nie było pozostaje absolutna wiara w miłość
Pilnuj ortografii i interpunkcji! Liv
Offline
Kolejna osoba, której na niczym nie zależy i wszystko jest do dupy...
A powiem Wam jedno: Gówno prawda! I nie róbcie z siebie takich kompletnie bezwartościowych osób. Macie swoje wartości i jesteście dla siebie i powinno gówno Was obchodzić co o Was myślą inni, bo ważne jest to, co myślicie o sobie sami...
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Ale mnie na serio nie obchodzi zdanie innych.. Poprostu całe życie jest bez sensu.! I taka jest prawda.!
A jeden papieros to coś co mnie odstresowuje.;p
Kochanie, prawda o życiu jest smutna, nikt nie jest w stanie przewidzieć jutra, więc zyjmy tak, jakby jutra nie było pozostaje absolutna wiara w miłość
Offline