Kate, mogłabyś? xDD xPP
Dziękuję, jesteście takie słodkiee I gotowe do poświęceń (Kate! xDD)!!!
Ostatnio edytowany przez marfia01 (2009-06-29 18:33:36)
Offline
Emm...moje męskie towarzystwo też sobie pojechało...ale nie lubię kobiet z bananami w majtkach i wolę Was, jako kobietki
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Ekhem, zjadłam dzisiaj banana...xD Już więcej nie zjem xD
Offline
ej, no co takiego źle powiedziałam? Czyż nie miałam racji ? xD.
a mi babcia proponowała dzisiaj banana . No widzicie? Moja babcia lubi banany xD.
Offline
A buu Jbc. to facetów też nie lubię z bananami w majtkach, wole jak mają tam coś innego...całkowicie swojego
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Chyba wszystkie kobiety lubią banany xD jak wnioskuję ^^
A gdyby facet sobie chodził z bananem w majtkach, to chyba by mu ciasno było troszku, nie uważasz Kaelsy? xP
Offline
Nie którzy faceci lubią sobie watę wsadzać do majtek, jak np. David Beckham:D.
Ej, ja nie lubię bananów ! ><
A u mnie z przyjaźń z chłopakami coś zaczyna chyba znikać ... Coś mi się wydaje, że po wakacjach kontakt się urwie...
Offline
On sobie wsadza watę do majtek?!?!?!?!?!
Kate, nie martw się na zapas nawet jeżeli kontakt się urwie na jakiś czas, to potem będziecie mieć jeszcze większą motywację, żeby się spotkać xD ;D
Offline
Ja też nie przepadam za bananami...
Marfia01 chyba nie zrozumiałaś żaluzji... WOLĘ facetów, którzy mają swoje i nie muszą sobie wkładać w majtki bananów
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Ależ to bardzo dobrze, że WOLISZ jak mają tam coś swojego! Ja tylko PRZYPUSZCZAM, że gdyby mieli tam jeszcze banana to by było im ciasno!
A wracając do tematu, to mój przyjaciel do mnie na naszej klasie napisał!! Jehe!
Offline
No i good. Dzięki marfia za pocieszenie .
A o Davidzie napiszę w off topic, żeby za bardzo tu nie zjeżdżać z tematu .
Ostatnio edytowany przez Kate (2009-07-01 11:00:40)
Offline
Użytkownik
Ja w ferie pojechałam na mini wakacje do Tunezji na dwa tygodnie, tam poznałam super chłopaka, mimo że trwało to tak krótko i mało o sobie wiemy, czułam że jest moim przyjacielem, był wkurzający to fakt, ale gdy go nie było to mi go brakowało i tego wkurzania mnie też Niestety po wycieczce wszystko się skończyło. On mieszka w Gdańsku, a ja koło Łodzi, nasz kontakt się zerwał, mam do niego e-mail i tel, ale on nie ma nk, ani gg ani niczego podobnego. Na początku jeszcze dzwonił, pisał e-maile. Teraz już wszystko ucichło, nie wiem czy jeszcze kiedyś się zobaczymy.
Offline
Użytkownik
Na pewno się zobaczycie. Skoro on nie dzwoni to zadzwoń sama . Ucieszy się. Co do mojej przyjaźni damsko-męskiej uważam że chyba nawet lepiej jest mieć przyjaciela niż przyjaciółkę. Oczywiście nie chcę tu powiedzieć że przyjaciółki są do niczego bo z chłopakami raczej żadna dziewczyna nie będzie gadać o okresie xD. Ale na dzień dzisiejszy myślę, że jest dużo dziewczyn, które są wredne, samolubne i uważają się za takie księżniczki. Jak byłam młodsza to strasznie się z takimi chciałam przyjaźnić. Dziś, trzymam się od nich raczej na dystans. Dlatego myślę że lepiej jest się kumplować z chłopakami . Są szczerzy i bezpośredni . I zawsze mają baaardzo głupie pomysły
Offline
Administrator
ILikeYouToo napisał:
Oczywiście nie chcę tu powiedzieć że przyjaciółki są do niczego bo z chłopakami raczej żadna dziewczyna nie będzie gadać o okresie xD.
Hehe, no, faceci niezbyt lubią te tematy.
Ja tam podziwiam mojego wspollokatora, ze wytrzymuje jak ja i kolezanka zaczynamy nadawac na "trudne dni". XD
Offline