Użytkownik
horrorów naoglądałam się dużo, i raczej nie było takiego którego się bardziej bałam. Oglądam je zazwyczaj sama w nocy. Czasami zmuszam przyjaciółkę, ale biedaczka boi się później wracać do domu XD
Pamiętam raz ze znajomymi poczuliśmy tylko strach po obejrzeniu, nieodebranego połączenia. Nie przez sam film, ale przez telefon który zadzwonił dokładnie w tej samej sekundzie, w której skończył się film.
Ale ogólnie to spodobał mi się film Shutter widmo - wersja japońska. Mogę polecić
Offline
oglądałam dużo horrorów, żaden mnie nie przestraszył
ostatnio oglądałam Krzyk 3, to się po prostu uśmiałam, to było śmieszne, albo ja mam zryty beret xd
zamierzam obejrzeć "Egzorcyzmy Emily Rose", oglądał ktoś? fajne?
Offline
Ja oglądałam... to znaczy, próbowałam obejrzeć. Po pierwszych 40 minutach po prostu zasnęłam
Offline
Administrator
noc. napisał:
ostatnio oglądałam Krzyk 3, to się po prostu uśmiałam, to było śmieszne, albo ja mam zryty beret xd
ja właśnie dlatego lubię 'krzyk', bo można się z niego pośmiać, to jest taki horror z przymrużeniem oka, trochę jakby sami twórcy podchodzili do tego z ironią
Offline