Dzięki Mika! Wiedziałam, że mi pomożesz

ja bym powiedziała tak bardziej ogólnie, że rozwój osobisty osobisty to po prostu wszelkie działanie, które prowadzi do samodoskonalenia, poszerzania horyzontów i zainteresowań - najkrócej mówiąc każda praca nad sobą (zarówno w aspekcie duchowym jak i w fizycznym), dbanie o to, żeby stać się "lepszym" i lepiej czuć się ze sobą.

(nie jestem pewna, gdzie to wrzucić, ale tutaj pasuje - niech będzie)

koleżanka podesłała mi ciekawą 'zabawę', mianowicie chodzi o to, że robi się listę '100 rzeczy do zrobienia przed śmiercią' a potem konsekwentnie (mniej lub bardziej) stara się ją w życiu zrealizować. jest to o tyle fajne, że już w momencie spisywania takiej listy można zauważyć, co nas tak naprawdę pociąga, jakie rzeczy nas interesują i o czym marzymy (czasem człowiek sobie tego nie uświadamia tak czarno na białym).

tutaj przykładowa lista z jakiegoś bloga: http://smietnikinspiracji.blogspot.com/ … robic.html (mnie zachwycił tutaj punkt  33.Przejechać się czołgiem. <3)

a Wy? macie takie listy (niekoniecznie spisane, ale w głowie)? jakich rzeczy chcecie koniecznie spróbować/dokonać w swoim życiu?
ja się przyznam, że nie mam tego tak poukładanego, ale może fajnie by było spisać, bo znając mnie, to bez listy o czymś zapomnę. XD

Cleo napisał:

Przejrzałam tą, którą podesłałaś i muszę stwierdzić, że kilka z tych 100 wykonałam.

ja też, ale niektóre z nich to takie rzeczy, które zrobiłam mimochodem, w sensie - nie miałabym ich na swojej liście, bo aż tak mnie nie jarają (np.  35.Wypić z przyjaciółmi butelkę Jacka Danielsa. - generalnie uważam, że to jeden z paskudniejszych alkoholi ) albo są dla mnie standardem ( 63.Stać na głowie przez 10 minut. - stały punkt mojego dzieciństwa XD), więc też czuję jakiegoś sukcesu, że je zrobiłam. chyba jednak muszę mieć własną listę.

Cleo napisał:

Chociaż swoją drogą (to raczej nie podciąga się pod rozwój osobisty, a pod skuteczność osiągania zamierzonych celów) założyłam się z przyjaciółką, że rok od daty w której się spotkałyśmy, postaram się o chłopaka. Udało mi się

w sumie, dobrze powiedziane, nie wiedzialam jak nazwac ten temat i wcisnęłam do rozwoju osobistego, ale skuteczność celów byłaby pewnie lepsza.
i rzeczywiście, to działa - ja stosuje takie mini listy w małych rzeczach, tzn. przy każdym tygodniu piszę sobie w kalendarzu co mam do zrobienia i dzięki temu realizuje chociaż część roboty. XD

Niewątpliwie szkolenia pozwalają nam na rozwój osobisty. Obecnie bardzo popularne szkolenia dotyczą zarządzania projektami. Zwłaszcza metodyki zwinne cieszą się dużą popularnością. Moim zdaniem leaderem na rynku tych szkoleń jest https://leadership-center.pl/blog/zarza … rojektami/ . Taki kurs pomaga zwiększyć indywidualną efektywność uczestników szkolenia oraz usprawnić organizację pracy w zespołach nietechnicznych.