Administrator
Black Star napisał:
ja czekam na grudzień, żeby znów "z okazji świąt" kupić sobie moje ukochane givenchy
i... znalazłam je pod choinką *_* taka radość *_*
Offline
A ja próbuję zachować ostatnie kropelki mojego Celebre na sylwestra ;___;
Offline
Administrator
Cleo napisał:
A ja próbuję zachować ostatnie kropelki mojego Celebre na sylwestra ;___;
i co, udało się?
Offline
Tak! Mogłam (dosłownie) leżeć i pachnieć
Offline
Administrator
Cleo napisał:
Tak! Mogłam (dosłownie) leżeć i pachnieć
najlepszy sposób spędzania czasu!
Offline
Użytkownik
Ja nie mam potrzeby kupowania jakoś szczególnie drogich perfum. Tata mojego chłopaka sprzedaje po 10, 15 zł za buteleczkę i to mi wystarcza, bo pachną nienagannie.
Offline
Oczywiście, ja też nie zlewam się od góry do dołu tylko perfumami kosztującymi powyżej 100 zł. Po prostu przechadzam się do perfumerii i sprawdzam, które mi odpowiadają, bo można kupić ich odpowiedniki po kilkanaście zł.
Offline
A ja tam lubię. Wydam ponad 100 zł za tester w internecie i mam perfumy na wiele miesięcy, a nawet i rok.
Offline
Administrator
Cleo napisał:
Oczywiście, ja też nie zlewam się od góry do dołu tylko perfumami kosztującymi powyżej 100 zł. Po prostu przechadzam się do perfumerii i sprawdzam, które mi odpowiadają, bo można kupić ich odpowiedniki po kilkanaście zł.
tzn. ja w ogóle nie zlewam się perfumami, wydaje mi się, że dobre perfumy to właśnie takie, których wystarczy jedno, dwa psiknięcia i starcza na długo i zapach utrzymuje się na stałym poziomie (nie lubie perfum, które na początku są bardzo intensywne a potem po godzinie w ogóle ich nie czuć). i tutaj jednak wolę swoją sprawdzoną markę, bo owszem, odpowiedniki pachną tak samo, ale są - wg. mnie - mniej trwałe.
zgadzam się z Kate, jeżeli za ceną idzie wydajność, to czasem warto.
Offline
Użytkownik
A moje ulubione perfumy to Pur Blanca (jedyne, co się Avonowi udało).
Offline
Znowu kupiłam sobie Celebre <3 Ludzie mówią, że ładnie na mnie pachnie
Offline