Użytkownik
tak, tak. jest taki jeden co jest idealny. ale ja nie jestem idealna dla niego
Offline
Użytkownik
to jasne, na początku jest ósmym cudem świata, taki ach i och i wgl. ;d
później to przechodzi, dalej jest dla Ciebie cudowny ale w trochę innym spojrzeniu. :-P
Offline
Nie ma czegoś takiego on jest idealny ja dla niego nie. Może jeszcze nie zauważył, że jesteś dość ciekawą osobą i masz dużo zalet. Daj mu czas. A poza tym sama wiem po sobie nie ma ideałów. Ja szukałam ideału nie znalazłam przestałam żyć marzeniami i akuku sam przyszedł ten idealny dla mnie. I wcale nie jest jak ten koleś z moich marzeń.
Ostatnio edytowany przez Natka1995 (2010-08-01 21:14:42)
Offline
Zależy, co dla nas oznacza ideał... dla mnie ideałem nie jest ktoś doskonały, ale ktoś kto żyje na świadomym poziomie, wie czego chce od życia, jest odpowiedzialną osobą....właściwie każdy powinien być ideałem, tylko nie zawsze potrafimy wykazać się Mądrością.... w końcu jesteśmy tylko ludżmi, nie aniołami.
Offline
Hmm idealny ?
dla mnie ideał=nie ideał.
Jeśli ktos jest w 100% dokonały - nie da się po prostu. Zacznie cię wkurzać delikatnie mówiąc.
Ale powinien miec poczucie humoru - nie odrazu jakies kabarety odstrzelac
pomocny - dziewczyny bardzo sobie cenia( no przynajmniej ja) po prostu kulturalnosc. np. jak ktos przpusci nas przodem przez drzwi, pomoze niesc cos - takie gesty no chociaz staroświeckie robią duże wrażenie.
w sumie to nie wiem.
kazdy chlopak jest inny, kazdy wyjatkowy.
W kazdym znajdzie sie cos co damy rade pokochac i ,,spakowac do torebki,, )
ee czyta to ktos wgl ?
Offline
Administrator
McCuuks napisał:
dla mnie ideał=nie ideał.
Jeśli ktos jest w 100% dokonały - nie da się po prostu. Zacznie cię wkurzać delikatnie mówiąc.
dokładnie, a poza tym mnie osobiście ideały wydają się jakieś sztuczne i nieludzkie...
Offline
Sztuczne? Dla mnie po prostu ideału NIE ma. Bo jednego dnia spodoba mi się krótko obcięty blondyn, ale np. dzisiaj, uginały mi się nogi na widok bruneta z dłuższymi włosami. Kwestia gustu. Nie można określić takich typów.
Offline
Sztuczne? Dla mnie po prostu ideału NIE ma.
Jak to nie? A ci wszyscy faceci z mang i anime? :<
Ale można powiedzieć, że podoba ci się jakiś konkretny typ urody. Ale "idealny" nie dotyczy chyba tylko wyglądu. A osoby bez wad nie ma. A w sumie brak wad to też wada xD
Offline
Ano tak. Ale oni nie istnieją w realnym życiu
Offline
Administrator
Livvy napisał:
Sztuczne? Dla mnie po prostu ideału NIE ma.
Jak to nie? A ci wszyscy faceci z mang i anime? :<
itachi!
Livvy napisał:
A osoby bez wad nie ma. A w sumie brak wad to też wada xD
jeżeli pojawiłby się człowiek bez wad, to jak dla mnie byłby nudny i bezpłciowy w swojej idealności.
Cleo napisał:
Ano tak. Ale oni nie istnieją w realnym życiu
jak to nie?! T.T
XD
Offline
Ideał.. Hmm Każdy ma swój i nie musi być jakiś 'piękny' i doskonały.
Poza tym znudziłby mnie facet, który ciągle jest taki grzeczny, kulturalny, wszystkim pomaga, ale oczywiste jest, że ma nikogo nie wyzywać itp. ;P
Myślę, że ideał może być tylko z wyglądu ;]
Jeśli już miałabym wybierać to: brunet, ciemne oczy( takie czekoladowe ;D), umięśniony( musi mnie bronić jakby co ), no i żeby taki zadbany był, chociaż bez przesady( facet u kosmetyczki? mani, pedi itp. ).
A charakter.. Hmm.. Każdy ma swoje wady jak i zalety, więc takiego raczej nie znajdę.
- żeby umiał wyrażać swoje uczucia
- liczył się z moim zdaniem
- pomocny,
- był także dobrym przyjacielem,
- trochę romantyka też by nie zaszkodziło,
- żeby miał dla mnie czas
- zdecydowanie poczucie humoru, ale także bez przesady
- no musi mnie bronić, a nie uciekać pod stół w 'takich nagłych sytuacjach'.
Napiszę szczerze.. Wygląd mnie nie obchodzi.. Praktycznie wcale.. Tylko silny musi być ;D
Mam taki jeden 'swój ideał'. Ma dużo wad, ale i tak go 'lubię' Ciągle rozpaczam nad tą odległością, która nas dzieli.. >.<. No trudno.. Bywa Same rozmowy na skype przecież nie wystarczą..
I dodam, że jakimś dziwnym cudem zazwyczaj pociągali mnie bardziej Ci 'niegrzeczni' xD
Offline
Użytkownik
Choco napisał:
ciemne oczy( takie czekoladowe ;D)
mała obsesja?
nie wiem, dlaczego tak mam, ale z reguły bardziej 'pociągają' mnie chłopacy o orientacji biseksualnej, bo inaczej ogarnia mnie zazdrość <o płeć i możliwość bycia typowo 'męskim' ;p>
Offline
mała obsesja?
Mała...
Offline
Jestem beznadziejna.. I nie wiem co mam ze sobą zrobić taka jest prawda. Nic mi się nie układa. I nie wiem co robię źle.. Życie jest do bani i często źle podejmuje decyzję. czym mam się kierować sercem czy rozumem a moze radami innych
Offline