Mnie czeka wyjazd z mamą, chłopakiem (oddzielnie). Pierwszy raz zabiorę ze sobą Grandę Na pewno nie będzie nudno! Z chłopakiem nad morze, z mamą na mazury

nareszcie zaczęłam wakacje
planów jeszcze żadnych pewnych nie mam, ale na pewno zamierzam z nich dobre skorzystać

ja planuję dwa wyjazdy - jeden w sierpniu, gdzieś na północ polski; drugi we wrześniu, do lwowa. zobaczymy, co z tego wyjdzie.
a resztę wakacji spędzę pewnie między opolem a krakowem, póki co opole i pomoc w remoncie. ;P

Ja (mam nadzieję) znowu za granicę, ale nie wiadomo jeszcze kiedy. To będzie spontan.
Z koleżankami zaplanowałyśmy sobie wyjazd na 3 dni, tylko jak na razie skończyło się to jedynie na rozmowie.
Marzyłam sobie wyjechać w te wakacje razem ze swoim facetem, ale chyba nic z tego:( Na szczęście jednak zamieszkam z nim (na rok) nad wodą, więc od czasu do czasu będziemy wypożyczać łódkę i sobie pływać

Kate napisał:

Marzyłam sobie wyjechać w te wakacje razem ze swoim facetem, ale chyba nic z tego:( Na szczęście jednak zamieszkam z nim (na rok) nad wodą, więc od czasu do czasu będziemy wypożyczać łódkę i sobie pływać

rok nad wodą to brzmi jak doskonałe i długie wakacje

ja tymczasem właśnie przyjechałam do domu i zamierzam jakiś czasu tu posiedzieć i wypoczywać.

Trochę się pomyliłam i odpowiedź w sprawie wakacji napisałam w innym wątku, ale na temat, bo "a gdzie już byliśmy...". Pozwolę sobie skopiować wypowiedź, żeby kontynuować temat

Ja wyjechałam z mamą na Korfu (wyspa grecka). Miało być na Zakynthos, ale ze względów finansowych trzeba było wybrać coś tańszego. Korfu to piękna wyspa, ale nie ma aż tylu miejsc to zwiedzania jak na Zakynthos. Z wyspy płynęłyśmy na Paxos i Antipaxos. Na paxos znajdują się groty, do których wpływa się statkiem (ale nie przepływa przez nie, bo są za małe). Antipaxos to malutka wysepka, na której zjadłyśmy obiad w restauracji. Druga wycieczka była do Albanii (również statkiem, nawet tym samym). W Albanii zwiedziłyśmy Butrint  (park narodowy). Znajdują się tam resztki murów obronnych, starożytny amfiteatr, ruiny łaźni rzymskich itd. Ogólnie w Albanii nie jest jakoś ładnie, wiadomo dlaczego. Nad morzem jest wiele niepowykańczanych domów. Dlaczego? Ponieważ cofnięto pozwolenie na ich budowę.
Ale było bardzo fajnie, wypoczęłam, opaliłam się. Szkoda tylko, że opalenizna zniknie i znowu będę blada

Livvy napisał:

O, czyli ktoś może potwierdzić, że Albania istnieje
Ja wakacje zaczęłam od praktyk, weekend w Świnoujściu (całkiem udany ) i pod koniec lipca pomagałam zorganizować czas studentom z zagranicy, którzy robili u nas praktyki. Później Kraków, anatomia, parę imprez i na dobre zakończenie wakacji Anglia Aż się nie chciało wracać

muszę się kiedyś wybrać do anglii. strasznie mam ochotę zwiedzić tamtejsze rejony.