Natka1995 napisał:

Ale wole jej wieczorem i sama nie oglądać. Musza być przy mnie moje dwie wariatki.;d One z tego zrobią komedię.;d

To po co w ogóle zabierać się za oglądanie horrorru? Przecież chodzi o to, żeby się bać o.o
Co nie zmienia faktu, że nie lubię sama oglądać, najlepiej z kimś, z kim można potem długie godziny dyskutować ;p

Iskra napisał:

Ja kocham horrory i jesli je ogladam to sama, zazwyczaj w nocy, ze sluchawkami na uszach. Efekt niesamowity. ;D Gesia skórka gwarantowana ;p

o matko, w życiu bym się nie odważyła. No chyba, że z facetem xD

Iskra napisał:

(chyba ze on bal by sie bardziej od Ciebie, bo tacy sie zdarzaja XD) ^^

z takim to bym nawet nie zaczynała

Z facetem to trzeba najpierw ustalić wersje, czy idziecie na film, czy do kina ? ; >

Co do horrorów, lubię je oglądać, a raczej lubiłem bo w tej chwili żaden mnie nie rusza. Kiedy oglądałem ostatnio najnowszą wersję Resident Evil nakręconą w 3D, nawet nie mrugnąłem okiem w momencie kiedy cała sala leciała w tył . Cóż, taki zwyczajnie jestem, ale z tych które mógłbym polecić, to właśnie Resident Evil, z tych mniej strasznych, i Piła z tych bardziej brutalnych. :]

Ja przeciwnie, za horrorami, w których litrami leje sie krew nie przepadam, bo sa malo straszne... Ale Pila to wyjatek. To jeden z moich ulubionych horrorów ^^

Pluszowy napisał:

Cóż, taki zwyczajnie jestem, ale z tych które mógłbym polecić, to właśnie Resident Evil, z tych mniej strasznych, i Piła z tych bardziej brutalnych. :]

jak dla mnie to 'piła' jest raczej zabawna, niż straszna. lubię oglądać, ale (szczególnie 3 i dalsze części) są już tak nierealne, że aż śmieszne.
a 'resident...' uwielbiam, choć traktuję to raczej jak film akcji, niż jak horror.

Kate napisał:

Iskra napisał:

(chyba ze on bal by sie bardziej od Ciebie, bo tacy sie zdarzaja XD) ^^

z takim to bym nawet nie zaczynała

ja też nie XD to już wolę sama.

Black Star napisał:

jak dla mnie to 'piła' jest raczej zabawna, niż straszna. lubię oglądać, ale (szczególnie 3 i dalsze części) są już tak nierealne, że aż śmieszne.
a 'resident...' uwielbiam, choć traktuję to raczej jak film akcji, niż jak horror.

Tak jak mówię, Piła to dość brutalny film, ale jeśli ktoś jest już takim nieco starszym wyjadaczem serii, to to już się robi śmieszne a nie straszne. Wiadomo, danie najlepiej smakuje na ciepło, odgrzewane nie jest już takie smaczne, ale zamrożone i odgrzane na nowo, jest już właściwie niejadalne, i dlatego mnie też bardziej w tej chwili bawi piła, niż straszy ( w sumie to żaden horror mnie nie straszy, wspomniałem o tym wcześniej ;P).

A co do residenta, też masz rację. To taki horror dla dzieci, bo tylko ktoś o naprawdę słabych nerwach może go potraktować jak horror, to raczej dobrze wyreżyserowany fake, który jest straszny, a zarazem kasiasty

Pluszowy napisał:

A co do residenta, też masz rację. To taki horror dla dzieci, bo tylko ktoś o naprawdę słabych nerwach może go potraktować jak horror, to raczej dobrze wyreżyserowany fake, który jest straszny, a zarazem kasiasty

no, dokładnie
'resident...' jest trochę jakby robiony na horror, ale horrorem nie jest i nie będzie. jest raczej filmem akcji + elementy nadprzyrodzone + trochę krwi i flaków + takie spojrzenie z przymrużeniem oka, trochę jak filmy rodrigueza, tylko niższej klasy.