Użytkownik
O.O !
Nie przeszkadz Ci to, ze jesteś jego zabawką?!
Rany Boskie! Kobieto, jak tak można? Musisz zacząć się cenić! Ja bym odrazu odeszła od takiego kolesia i nawet nie chciałbym słuchac jego tłumaczeń!
Offline
Kurde, tutaj nasuwa mi się obraz typowego dresa i typowej wpatrzonej w niego słiit blondynki. Idą ulicą, on co chwilę bluzga, na wszystko ma wyjeb***, wszystko pierdo**, a ona idzie wpatrzona w niego jak w obrazek i cieszy się, gdy on nazwie ją swoją foczką, suką albo czymś w tym stylu x.x' Zachowujesz się, jakby ktoś Ci z całej siły przywalił patelnią w głowę i przez to utraciłaś zdolności racjonalnego myślenia. Żeby facet tak manipulował Tobą i Twoimi emocjami... jak już mówiłam, tacy ludzie nie są zbyt wiele warci, bo z reguły nie opamiętują się zbyt często. Czy Ty serio chcesz być taką dziewczyną na zawołanie? Kiedy on tylko się odezwie lecisz na złamanie karku, a kiedy Cię wystawi to go tłumaczysz... Ale skoro bycie bezwładną kukłą w jego rękach Cię zadowala to już nic nie mówię, to Twoje życie.
Ostatnio edytowany przez dracy (2010-03-14 11:40:17)
Offline
xD Dziewczyno, uwielbiam Cię =] I popieram. Ale niektórzy są odporni na wszystkie argumenty. Niestety.
i ja też uwielbiam i popieram.
~bs (liv, wybacz, że Ci się bezczelnie wepchałam w posta)
Offline
Mam nadzieję, że nasze argumenty przemówią Natalii do rozumu. Bo jeśli nie, to jednak zmieniam swoje aspiracje i zdecydowanie nie chcę być psychologiem =.=
Ostatnio edytowany przez dracy (2010-11-19 21:45:29)
Offline
Użytkownik
Livvy napisał:
Wiesz, może niektóre dziewczyny to lubią? Może jest coś fajnego w tym, że ktoś Cię traktuje jak zabawkę?
Albo to po prostu głupota. Innego wyjaśnienia nie widzę.
A moze poprostu, żaden inny chłopak jej nie chce i chodząc z takim kolesiem myśli, ze jest fajna?
Offline
Przez takie właśnie dziewczyny jesteśmy uznawane za bezwartościowe szmaty. Bo taka jedna z drugą nie mając do siebie żadnego szacunku daje się poderwać byle głupkowi i robi do niego słodkie oczy, wzdycha, etc. a koleś ma ją konkretnie w dupie i traktuje jak kolejną zdobycz. Dlaczego nie które dziewczyny nie mają dla siebie szacunku? Nie masz szacunku dla siebie to nikt nie będzie go dla Ciebie miał. Dziewczyno są lepsze wartości niż "posiadanie chłopaka". Zastanów się nad sobą i wartościami swojego życia, bo bez tego daleko nie pociągniesz. Każdy jeden, który tylko na Ciebie spojrzy i się uśmiechnie to ten jedyny i kochający? Nie przesadzaj. Trafisz w końcu na tego odpowiedniego, ale nie rzucaj się w ramiona każdemu jednemu, co Ci powie, że jesteś ładna.
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Użytkownik
Z tematu podrywu zrobiły się problemy damsko-męskie. A ja tu w mniejszości jestem , to że faceci to świnie potwierdzam z autopsji. Jah Bless
Offline
Hrabia Miód napisał:
Z tematu podrywu zrobiły się problemy damsko-męskie. A ja tu w mniejszości jestem , to że faceci to świnie potwierdzam z autopsji.
Nadal jest to temat o tandetnym podrywie, na który dała się złapać.
Hrabia Miód napisał:
Jah Bless
Możesz powiedzieć w jakim kontekście użyłeś tego sformułowania?
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Administrator
Hrabia Miód napisał:
Z tematu podrywu zrobiły się problemy damsko-męskie.
bo podryw bywa problemem, najczęściej damsko-męskim.
Kaelsy napisał:
Dlaczego nie które dziewczyny nie mają dla siebie szacunku?
zadaje sobie dokładnie to samo pytanie, i też nie znajduję odpowiedzi. eh. przegrana sprawa.
Offline
To ja już zaczynam się bać, co będzie dalej, skoro coraz młodsi ludzie nie mają szacunku do siebie i za grosz poczucia własnych wartości..
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Hmm... A wiecie, że najmłodsza babcia świata ma 16 lat? Takie życie, niestety. Bywa zaskakujące.
Offline
Użytkownik
Słucham? Chyba jakiś żart!
Offline
Administrator
jak czytam ten temat, to sama się czuję babcią. XD
Kaelsy napisał:
To ja już zaczynam się bać, co będzie dalej, skoro coraz młodsi ludzie nie mają szacunku do siebie i za grosz poczucia własnych wartości..
też się boję, bo jak tak dalej pójdzie, to może być tylko gorzej.
Offline
AlexSandra napisał:
Słucham? Chyba jakiś żart!
też myślałam, że to żart kiedy mi to koleżanka powiedziała. Ale wpisałam w google i kurcze, to jest najprawdziwsza prawda ! Ona urodziła mając 8 lat i jej dziecko tak samo. Mama-dziecko i babcia-dziecko mieszkają w Nigerii
Offline