Kolejne moje głupawe opowiadanką ^^'.Będące również w kilku odcinkach moim ślubem ^^'
Pierwszy odcinek...
"Humor po rozstaniu"
W klubie u Triss i Voldzia.Atmosfera jest niezby ciekawa.
Black Star i Kaelsy.Scena pierwsza.Akcja!
BS:No, to Kati. Wypijmy za błedy...
Kati: Sven to szuja.
BS: Wiem, ale napij sie ze mną!
Kati:Co za cham...jak mógł?!
BS:Przecież to facet.To jak? Pijemy?
Kati: Star, może napijmy się Voodki?
BS: Proponuje Ci to jakieś 15 min.! To ty się rozwodzisz nad tym, jaki jest Sven!
Kati:Ja sie rozwodze?!Przecież ślubu nawet nie było!!
BS:Nie krzycz tak!
BS i Kati piją voodke.Do klubu wpadają Livvy,Cleo,Talka i Mary.
Talka:No, co tam?
Kati:(ponuro)Jak widzisz...
Livvy:Biedna Kati.Słyszałam co ON zrobił...
Kati:A o kim mowa?
Cleo:Myśle, że o moim bracie...
Kati:To ty masz brata?Musze go poznać!
BS:To ty myślisz?!
Cleo:Umcia umcia pękła gumcia!
BS:Raczej nie...
Cleo:A o co właściwie chodzi?
Mary: Mhm...Nie mam pojęcia...
Livvy:To co mówisz "Mhm"?
Mary:Udaje, że myśle...
BS:To rzeczywiście UDAJESZ!
Mary:Bardzo śmieszne!
BS;No, ja wiem!
Kati:Co wiesz?
BS:Że nic nie wiem!
Livvy:Że jak?
BS:No tak...
Cleo:Że co?
Kati:A co?
Talka:Może zmienimy temat?
Kati:Ok.Więc Sven to szuja!
Talka:Zejdź już z niego!
BS:To ona na nim siedzi?!
Kati:A co?
Cleo:No co?
Livvy:Bo co?
Talka:Że co?
BS:Co, co?
Kati:Jaicko!
Cleo:Toś zaświeciła!
Kati:Tak?
Wszyscy:Nie!!!!
Kati:ŁAAAAAAAAAAAAA(płacze)
Livvy:Nie płacz!Znajdziesz sobie jakąś inną szuje!...eee...znaczy faceta....
Cleo:Livvy,co Ty wiesz o Kaelsy?
Livvy:A Ty?! Co o niej wiesz?!
Cleo:Hehe...no...tego...
Livvy:Właśnie!
Cleo:Nie mów właśnie, bo cię kura jajem trzaśnie:P
Livvy:Czy Ty mi grozisz?!
Cleo:Ja?Ależ skąd!
BS:Coś mi wpadło do głowy!
Kati:Chyba mucha!
BS;Nie! Trzeba Ci znaleźć kogoś porządnego!
Triss:Tak! Urzadzamy gejparty!
Cleo:Na gejparty nie może zabraknąć Trolki i Pralki z ich piosenką Gej Boy!
Mary:To Kati jest gejem?
BS:A nie?!
Kati:Ależ skąd...ja tylko lubie mężczyzn...
BS:A ja zawsze myślałam...
Kati:BS, nie kłam...Ty nie myślisz:P
BS;A tak, tak...masz racje....
Livvy:Ale i tak robimy impreze!
W tle słychać Voldka.
Voldek:Pada śnieg,
Pada śnieg,
ale śniegu nie ma,
a ja jade po betonie
i zębami dzwonie!!!
Triss:Kto go tego nauczył?!
Kati:hehe...nie mam pojęcia (krzyżuje palce)
Triss:Kate!Jak Ci się to udało, ja od paru miesięcy próbóje go nauczyć mówć cześć...A Ty...kiedy go tego nauczyłaś?
Kati:Wczoraj ^^'
Triss:Ale jak?!
Kati:No wiesz, ma się te kobiece wdzięki...
Triss:No tak...gdzie je kupiłaś?!
Kati:Kiedy dla ciebie zabrakło rozumu w kolejce po niego...ja cały czas stałam po urok ^^'
Narazie jest nie ciekawe, ale się rozkręca ^^' Proszem o komentarze z cycatami!
A napisze więcej...W zasadzie mam już 14 kartek:P
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
W klubie u Triss i Voldzia.Atmosfera jest niezbyt ciekawa.
Jak zwykle,kiedy mnie i Talki tam nie ma xD
Kati: Star, może napijmy się Voodki?
BS: Proponuje Ci to jakieś 15 min.! To ty się rozwodzisz nad tym, jaki jest Sven!
Właśnie!Jak długo można proponować napicie się?!
Kati:Ok.Więc Sven to szuja!
Każdy o tym wie!
Talka:Zejdź już z niego!
BS:To ona na nim siedzi?!
Oż...co za sceny się tu dzieją!
Wystarczy?Wiem,że nie
Offline
BS:No, to Kati. Wypijmy za błedy...
Kati: Sven to szuja.
To jest podstawowy blad- zadawanie sie z nim
BS:Przecież to facet.To jak? Pijemy?
Kati: Star, może napijmy się Voodki?
Buhahahaha *___________________________*
BS: Proponuje Ci to jakieś 15 min.! To ty się rozwodzisz nad tym, jaki jest Sven!
Kati:Ja sie rozwodze?!Przecież ślubu nawet nie było!!
Ale dzieci sa
Livvy:Biedna Kati.Słyszałam co ON zrobił...
Kati:A o kim mowa?
Cleo:Myśle, że o moim bracie...
Kati:To ty masz brata?Musze go poznać
Kati, Ty podrywaczko!
Cleo:Umcia umcia pękła gumcia!
*________________________________________* Cleo O_______O
Mary: Mhm...Nie mam pojęcia...
Livvy:To co mówisz "Mhm"?
Mary:Udaje, że myśle...
BS:To rzeczywiście UDAJESZ!
W koncu jestesmy rodzina, wszyscy udajemy ze myslimy
Talka:Może zmienimy temat?
Kati:Ok.Więc Sven to szuja!
Rzeczywiscie, ogromna zmiana tematu
Talka:Zejdź już z niego!
BS:To ona na nim siedzi?!
Black, o czym Ty myslisz? O_O
Triss:Tak! Urzadzamy gejparty!
Cleo:Na gejparty nie może zabraknąć Trolki i Pralki z ich piosenką Gej Boy!
Mary:To Kati jest gejem?
BS:A nie?!
Kati:Ależ skąd...ja tylko lubie mężczyzn...
BS:A ja zawsze myślałam...
Kati:BS, nie kłam...Ty nie myślisz:P
BS;A tak, tak...masz racje....
buhahahahaha ^^
Offline
Jak zwykle jak nie ma zwalać na kogo,to zwalają na Cleo xDD
Offline
Administrator
Kaelsy napisał:
W klubie u Triss i Voldzia.Atmosfera jest niezby ciekawa.
U Voldzia nie może być ciekawie. Bez obrazy.
Kaelsy napisał:
BS:No, to Kati. Wypijmy za błedy...
Kati: Sven to szuja.
BS: Wiem, ale napij sie ze mną!
Kati:Co za cham...jak mógł?!
BS:Przecież to facet.To jak? Pijemy?
A ja tylko o jednym...
Kaelsy napisał:
Kati: Star, może napijmy się Voodki?
Zawsze!
Kaelsy napisał:
Cleo:Umcia umcia pękła gumcia!
Hę? :O
Kaelsy napisał:
BS:To rzeczywiście UDAJESZ!
A ja nawet nie udaję.
Kaelsy napisał:
Kati:A co?
Cleo:No co?
Livvy:Bo co?
Talka:Że co?
BS:Co, co?
Kati:Jaicko!
Opos!
Kaelsy napisał:
Livvy:Czy Ty mi grozisz?!
Cleo:Ja?Ależ skąd!
Cleo tylko ostrzega.
Kaelsy napisał:
Cleo:Na gejparty nie może zabraknąć Trolki i Pralki z ich piosenką Gej Boy!
Hej Gej, gecz jor as ap!
Kaelsy napisał:
Kati:BS, nie kłam...Ty nie myślisz:P
Ale kłamać mogę.
Kaelsy napisał:
Triss:Ale jak?!
Kati:No wiesz, ma się te kobiece wdzięki...
Triss też ma kobiece wdzięki (czasem).
Kaelsy napisał:
Triss:No tak...gdzie je kupiłaś?!
Jak to gdzie? Na promocji w TVmarkecie!
KOM. Przepraszam ale nie umiem ładniej skomentować.
Offline
Dzięki wszystkim za komy
A to kolejny odcinek:
"Chłopaki"
BS:Triss! Wywalaj wszystkich z tego klubu! To impreza tylko dla VIP'ów!
Triss:Tak jest!
Kati:(udaje, że myśli) A co to są VIP'y?
Talka: Voodka i Pijacy...
BS:Talka!To nie tak!
Talka:Więc jak?
K:To BS, nie żaden JAK!
Talka:Jak to taki ptak?
Kati:Chyba s*ak!
Talka: Uuuu....To jakiś nowy gatunek?
Kati:Nie!!!!
Talka:O co Ci chodzi?
Kati:O nic, tylko JAk jest ssakiem!
Talka:Ludzka rzeczą jest sie mylić...
Kati:Jesteś ludziem?!
Talka:A w życiu!
Kati:Nie, w śmierci!
Talka:Nie kumam...
Cleo:A o co właściwie poszło?
Livvy:To Ty nic nie wiesz??? Sven i Kati się rozstali!!
Cleo:Nie możliwe! Zaraz...to, to i ja wiem!!!
Livvy:To co sie głupio pytasz?
Cleo:Ja sie głupio pytam?! Jak śmiesz!
Livvy:A śmiem!
Kati:CISZA!!!
Wszyscy:Co jest?!
Kati:Ja nadl nie wiem, co to są VIP'y?!
BS:A wieć, VIP'y to Voldek i Przyjaciele...
Kati:To ja już wole gejparty!
Mary:Ha!A wiec jednak jesteś gejem!!!
Kati:Ależ skąd!....A gdzie Triss?
BS:Wyprasza gości...
Triss:(przez mikrofon)Widze, że bardzo się staracie, ale z tej impry wy*ierdalacie!!!
Kati:Rymy nie są jej mocną stroną!(podchodzi do mikrofonu)Imprezy początek do końca daleko, niech do domu wracają Ci co piją mleko!!
(tłum ludu wybiega z klubu, zostaje tylko kilka chłopaków/Kati z Triss wracaja na miejsce)
Livvy:Może z tych facetów Kate sobie kogoś wybierze...
Cleo:Zaraz, ja skądś znam tego gościa w blond pasemkach...
Livvy:No, ten facet strasznie podobny do Dame'a jest...
Kati: (zaskoczona)Do tego Dame'a?!
Cleo:Tego, co kiedyś chciał się lać z Sven'em...
Kati:nie możliwe...
Livvy:Ale ja jestem pewna, że to on!
Cleo:Mam pomysł!
Kati:O nie!Przez twoje pomysły omal nie zwariowałam!
BS:Kati!!Ty zawsze byłaś szurnięta!
Kati:Niech Ci będzie....Co to za pomysł?
Cleo:Ktoś do nich pójdzie i się spyta!!!
Kati:Oż tak, jasne...Jak sobie to wyobrażasz?!
Cleo:Normalnie:Idzie,Pyta,Wraca,Mówi!
Livvy:Tylko jest jeden drobny problem....
Cleo:Tak?Jaki?
Kati:Kto do nich pójdzie??!!
(spojrzenia wszystkich padły na BS)
BS:Co sie tak wszyscy gapicie?!Ja nic nie zrobiłam!
Kati:Tak?!A kto w piwnicy buduhe 6-ścio wymiarową bombe z napędem motorówki by podbić świat?!
(wszyscy znów spojrzeli na BS)
BS:Może im jeszcze powiesz, że chowam rakiety piekło piekło w szafie?!
Kati:Już ich tam nie ma...pożyczyłam...
BS:Kati!Bo jak wezme kałacha!
Kati:Rzecz czy dziecko?
Cleo: Ja tego dziecka bym nawet rzeczą nie nazwała!
Prosze o komentarze, a CDN
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Kati:(udaje, że myśli) A co to są VIP'y?
Talka: Voodka i Pijacy...
BS:A więc, VIP'y to Voldek i Przyjaciele...
No to w końcu jak?
Cleo:Ktoś do nich pójdzie i się spyta!!!
Kati:Oż tak, jasne...Jak sobie to wyobrażasz?!
Cleo:Normalnie:Idzie,Pyta,Wraca,Mówi!
No właśnie....Czy wy wogóle potraficie planować?
Cleo:Zaraz, ja skądś znam tego gościa w blond pasemkach...
Ma się znajomości na całym świecie
Kati:Kto do nich pójdzie??!!
No jak nie macie kogo posłać,to oczywiście ja mogę pójść Lubię zawiesić oko na facetach ^^ xD
Sorry,nie mam nastroju do komentów...
Offline
No więc koment ode mnie :
Kaelsy napisał:
Dzięki wszystkim za komy
BS:Triss! Wywalaj wszystkich z tego klubu! To impreza tylko dla VIP'ów!
Triss:Tak jest!
Kati:(udaje, że myśli) A co to są VIP'y?
Talka: Voodka i Pijacy...
To już wiem czemu kilka osobników z mojej klasy uważa sięza VIP'ów...tylko że oni wolą denaturat od voodki <lol>
Kaelsy napisał:
BS:Talka!To nie tak!
Talka:Więc jak?
K:To BS, nie żaden JAK!
Talka:Jak to taki ptak?
Kati:Chyba s*ak!
Talka: Uuuu....To jakiś nowy gatunek?
Kati:Nie!!!!
Talka:O co Ci chodzi?
Kati:O nic, tylko JAk jest ssakiem!
Kati zaświeciła inteligencją xD
Kaelsy napisał:
Talka:Ludzka rzeczą jest sie mylić...
Kati:Jesteś ludziem?!
Talka:A w życiu!
Kati:Nie, w śmierci!
No comment...haha
Kaelsy napisał:
Talka:Nie kumam...
Bo kumają tylko żaby xD
Kaelsy napisał:
Cleo:A o co właściwie poszło?
Livvy:To Ty nic nie wiesz??? Sven i Kati się rozstali!!
Cleo:Nie możliwe! Zaraz...to, to i ja wiem!!!
Livvy:To co sie głupio pytasz?
Cleo:Ja sie głupio pytam?! Jak śmiesz!
Livvy:A śmiem!
Nie ma głupich pytań Może to było pyt. retoryczne
*w tle: powiedziała co wiedziała*
Kaelsy napisał:
Kati:CISZA!!!
Wszyscy:Co jest?!
Kati:Ja nadl nie wiem, co to są VIP'y?!
BS:A wieć, VIP'y to Voldek i Przyjaciele...
O nie...nie jestem VIP'em ;( ;( <beczy>...pocieszcie mnie ;(
Kaelsy napisał:
Kati:To ja już wole gejparty!
Mary:Ha!A wiec jednak jesteś gejem!!!
Kati:Ależ skąd!....A gdzie Triss?
Kati próbuje ukryć swoją "inność" zmieniając temat
Kaelsy napisał:
BS:Wyprasza gości...
Triss:(przez mikrofon)Widze, że bardzo się staracie, ale z tej impry wy*ierdalacie!!!
Kati:Rymy nie są jej mocną stroną!(podchodzi do mikrofonu)Imprezy początek do końca daleko, niech do domu wracają Ci co piją mleko!!
Fajna przemowa xD
Kaelsy napisał:
Cleo:Mam pomysł!
Nie mogę się doczekać
Kaelsy napisał:
Kati:Niech Ci będzie....Co to za pomysł?
Cleo:Ktoś do nich pójdzie i się spyta!!!
Kati:Oż tak, jasne...Jak sobie to wyobrażasz?!
Cleo:Normalnie:Idzie,Pyta,Wraca,Mówi!
Pogratulować pomysłowości
Kaelsy napisał:
Livvy:Tylko jest jeden drobny problem....
Cleo:Tak?Jaki?
Kati:Kto do nich pójdzie??!!
(spojrzenia wszystkich padły na BS)
BS:Co sie tak wszyscy gapicie?!Ja nic nie zrobiłam!
Niiic
Kaelsy napisał:
Kati:Tak?!A kto w piwnicy buduhe 6-ścio wymiarową bombe z napędem motorówki by podbić świat?!
(wszyscy znów spojrzeli na BS)
BS:Może im jeszcze powiesz, że chowam rakiety piekło piekło w szafie?!
Kati:Już ich tam nie ma...pożyczyłam...
KRADZIEJKA!!
Kaelsy napisał:
BS:Kati!Bo jak wezme kałacha!
Kati:Rzecz czy dziecko?
Cleo: Ja tego dziecka bym nawet rzeczą nie nazwała!
Lol
Kaelsy napisał:
Prosze o komentarze, a CDN
No to ode mnie już masz...Dopisz coś
Offline
Lusine!!!Wróciłaś!!!*rzuca się na szyję*Tęskniłam ^^'
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Spoxik, ja zaczekam ^^'.
Bedzie dobrze *przytula*
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Administrator
A za mną to nikt nie tęski, chlip, chlip. Idę się napić.
Kaelsy napisał:
K:To BS, nie żaden JAK!
Wypraszam sobie!
Kaelsy napisał:
Talka: Uuuu....To jakiś nowy gatunek?
Zaszła nieprzewidziana mutacja... Ekran wybuchnie w ciągu 666 sekund.
Kaelsy napisał:
Kati:To ja już wole gejparty!
A przyjdzie Trola? Hej gej, gecz jor as ap!
Kaelsy napisał:
Triss:(przez mikrofon)Widze, że bardzo się staracie, ale z tej impry wy*ierdalacie!!!
Triss jest taka grzeczna i miła dla gości.
Kaelsy napisał:
Kati:Tak?!A kto w piwnicy buduhe 6-ścio wymiarową bombe z napędem motorówki by podbić świat?!
KATI!!! TO MIAŁA BYĆ TAJEMNICA!!!
Kaelsy napisał:
(wszyscy znów spojrzeli na BS)
Czemu się na mnie gapicie? *chowa się w mikrofalówce*
ŚWIETNY ODCINEK!!!
JA(k) CHCE WIĘCEJ!
Offline
NEWS
Ten jest nudny i beznadziejny,ale musi tu być ^^'
Jak było z Kati?
(Tymczasem z drugiej strony sali.Damian,Misiek,Sivy,Dame,Tom i Mefisto[jakby kto nie wiedział,mój piekielny ex ^^] gadali o dziewczynach)
Sivy:Dame,a Twój związek z Kati...to jak wyglądał?
Dame:To nie był związek...raczej letni mały flirt.
Sivy:Ehhh...czyli nie skończyło się miło...
Dame:Wręcz przeciwnie....
Sivy:Jak to?
Dame:Normalnie...Nadal jesteśmy przyjaciółmi
Sivy:Zraniła Cię?
Dame:Nie...
Tom:Wiecie co?
Chłopaki:No,co?
Tom:Powinniśmy założyć zgrupowanie!
Misiek:Facetów zranionych przez Kaelsy?Chłopie,gdzie Ty znajdziesz takie pomieszczenie,by ich pomieścić?!
Sivy:Misiek,przesadzasz!
Misiek:Ja przesadzam?!Tak?!Ja?!
Chłopaki:Tak!
Misiek:Foch!
Dame:No wreszcie!
Misiek:No to was jeszcze podręcze
Sivy:(łapie sie za głowie)No,to jak było z Tobą i Kate?
Dame:No cóż trwało to krótko...bo zjawił się ten...no...jak mu tam?
Misiek:Sven?
Dame:Właśnie!Skąd wiesz?
Misiek:Bo zjawił się już gdy Kati była ze mną...
Sivy:I co?
Misiek:Otóż Kati wolała spędzać czas z nim,rozmawiajac o farmozonach...Niż ze mną...
Tom:To straszne!
Dame:Podobnie było ze mną....
Tom:Ja z Kati byłem już po Svenie...ale ona ciągle go lubiła...
Sivy:To kolejny dowód na to, że Kati jest stuknięta!
D:Sam jesteś stuknięty!
Tom:(po cichu)Ale ona to lubi...
Sivy:(głupio się uśmiecha)Ja jestem prawie stuknięty....
Dame:I z czego rżysz?!Konia widzisz, czy siano masz w rodzinie?
Sivy:Bo jo jestem z PZU...
Dame:Co?
Sivy:P-Z-U!!!
Misiek:A co to takiego?
Sivy:Pie*dolnięci zawsze uśmiechnięci...
Tom:Wiesz...to widać...
Dame:Nie może być!
Sivy:A jednak...
Misiek:To ja też się wam do czegoś przyznam...
Sivy:Już się boję!
Misiek:Jestem z BB.
Tom:Słyszałem o AA,ale żeby BB?
Mefisto:Kael jest z AA.
Misiek:To wiem!Ale ja jestem z BB!
Mefisto:A cóż to takiego?
Misiek:BB,czyli Bardzo Biseksualni...
Tom:Oż!Brutal!
Sivy:Ja myślałem, że jesteś z zespołu R!
Misiek:Nie,to Dame jest Psyduckiem!
Dame:Że co?!
Sivy:Raczej Glutozaurem...
Tom:To Ty też znasz Philoglutozaura?
Mefisto:Daj spokój z tym pedałem!
Tom:To on ma rower?
Mefisto:Jaki rower?
Tom:Górski?
Mefisto:O co Ci chodzi?
Tom:Co Ci z tym pedałem?
Mefisto:Daj mi swoje zdjecie...bo chce wybudować dom i musze kupić pustaki,ale nie wiem...jak wyglądają...
Tom:Za autografem, czy bez?
Mefisto:A po kiego diabła mi twój autograf?!
Tom:Słuchaj!Ja wiem, że jesteś diabłem!Ale nie musisz się na mnie wyżywać! Mamoooooo!!!On na mnie krzyczy!!!(ssie palec)
Mefisto:Co za imbecyl...
Sivy:Tom,a gdzie Twój prawie męski brat?
Tom:W podróży po ślubnej...
Misiek:Jak może być w podróży po ślubnej,kiedy jego żona jest tutaj?!
Dame:Livvy!
Livvy:(odwraca się)Damian!
Kati:(staje jak wryta)
Cleo:(cichaczem)A nie mówiłam???
C.D.N.!!!
Dajcież komentarz z cycatami ^^'
Ostatnio edytowany przez Kaelsy (2006-07-30 07:52:55)
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Lol...ja padam...hehehe...dam Ci koma później,bo wychodzę,oki?
Offline