ojj tam.
skorzystaj z tinypic.com jest sto razy lepsze ^^
Offline
Ajajaj .! Mary ma Hellsinga. No ja nie mogę. Znajdę twój adres, włamię się pewnej pięknej, ugwieżdżonej nocy i Ci zabiorę, noo.
Co do tematu. Cóż, manga potrafi uzależnić. Podobnie, jak każda inna forma sztuki. *uu*
Offline
Administrator
Hellsing rządzi. ^_^
Offline
Są różne gusta. Nie można im zabronić tego co lubią. Poza tym mi się bardzo podoba ich talent i podziwiam. Bo ja nigdy w życiu tak nie zrobię a ich prace są śliczne.
Offline
Jak można tym życ? Normalnie. Kiedy wszyscy mają Cię gdzieś, poznajesz świat mang i anime, gdzie wszyscy pozostawieni sami sobie, w końcu znajdują przyjaciół (np. Naruto) i wolisz tym żyć, niż jakimiś idiotami
Offline
Administrator
Maga napisał:
Właśnie się zastanawiam, jak można tym żyć? Patrzę na koleżanki zafascynowane tymi postaciami, przeraża mnie to.
każdy ma jakieś hobby. nie wiedziałam, że jest w tym coś złego. ludzie potrafią pasjonować się naprawdę różnymi rzeczami - muzyką, filmami, książkami, sportem, grami komputerowymi, układankami z klocków, modelami samolotów, zbieraniem znaczków... - i całe szczęście, to dzięki temu świat jest taki barwny.
manga jest tak samo pełnoprawnym hobby jak cokolwiek innego.
poza tym wiekszość ludzi zainteresowanych mangą nie żyje TYLKO tym. to raczej dodatek, w końcu mamy też znajomych, zajęcia, inne hobby.
(rzecz jasna fanatycy zdarzają się w każdej kulturze, ale nie trzeba by na ich podstawie osądzać całego rodzaju ludzkiego XD)
Offline
Śliczne rysuneczki :] Też chciałam kiedyś na ścianie pomalować ale ... mam tapetę xP
Offline
Wytnij kawałek i maluj =D
Offline
Maga napisał:
Właśnie się zastanawiam, jak można tym żyć? Patrzę na koleżanki zafascynowane tymi postaciami, przeraża mnie to.
Można. Haha, zaczyna się robić fajniej jak samemu się rysuje. (dojinshi, dojinshi!!!)
Offline
Użytkownik
Wszyscy koło mnie sie tym fascynuja, a mnie to jakoś nie ciągnie...
nie wiem, może jestm dziwna xD
Offline
Administrator
Każdego pociąga co innego.
Offline
AlexSandra napisał:
Wszyscy koło mnie sie tym fascynuja, a mnie to jakoś nie ciągnie...
nie wiem, może jestm dziwna xD
nie jesteś dziwna, no co Ty. Ja niestety ani nie mam czasu na oglądanie (bo rysować nie umiem mangi) anime ani programu na którym może lecieć fajne anime. Kiedyś w necie obejrzałam parę odcinków Chobits, i nawet fajne. Lubię takie typowo nastolatkowe, waleczne mnie nie pociągają.
Offline
A nasza wychowawczyni powiedziała, ze przez zainteresowanie Japonią można zostać zniewolonym do sekty, czy coś w tym stylu. Jak na wychowawczej mieliśmy lekcję o sektach, oczywiście - okultyzm, sekty itp. to moja pasja, więc de facto przygotowałam mnóstwo materiałów, i wobec tego bardzo długo stałam na środku klasy, opowiadając klasie ciekawostki na ten temat. A skoro tam stałam, pani wiedząc, że to lubię, wspomniała o tym. Ja tam uważam, że rzeczy związane z Japonią, takie jak manga i anime potrafią manipulować człowiekiem, i naprawdę uzależnić, ale nie znałam nigdy jeszcze takiego przypadku, choć słyszałam. Ale nie słyszałam, by jakaś organizacja do prania mózgu ludziom słabym emocjonalnie jako motywu używała 'japonii", czy jakiś kultów z tym powiązanych.
Offline
Administrator
Cosette napisał:
Ja tam uważam, że rzeczy związane z Japonią, takie jak manga i anime potrafią manipulować człowiekiem, i naprawdę uzależnić, ale nie znałam nigdy jeszcze takiego przypadku, choć słyszałam.
prawie wszystko może uzależnić, manga (anime) nie jest wyjątkiem. zawsze należy zachować jakiś umiar, a przede wszystkim pamiętać, że manga to nie realny świat i nie zastąpi go.
też nie słyszałam konkretnie o sekcie posłującej się m&a jako wabikiem na przyszłych członków.
Offline