Co sadzicie o warkoczykach ? Zastanawiałam się na zrobieniu na całej głowie ale nie wiem czy nie jest to już troszkę przestarzałe :/ ani czy nie kojarzy sie tylko z tak zwanymi " pustymi lalami " co o tym sądzicie ?

Mi się tak nie kojarzy. Praktycznie co wakacje mam zrobioną całą głowę. Są to warkoczyki z włóczką kolorową i wtedy rzucają się w oczy. Tylko nie noś ich zbyt długo, bo strasznie wypadają włosy. tzn, wypadają dlatego, że nie miały jak wypaść wcześniej, ale mimo wszystko nie noś ich długo. xD
Takie warkoczyki są dobre na różnego typu biwaki czy wyjazdy, gdzie nie będziesz mieć czasu układać włosów. Wystarczy je po prostu umyć, a na następny dzień możesz je związać, czy zostawić rozpuszczone i jest git. ^^

Czyli można w tym czasię normalnie myć głowę ? nie rozwalą się ?

myć można.
moja koleżanka nosiła przez ostatnie kilka miesięcy (gdzieś w zimie zrobiła), wyglądało to całkiem ciekawie przy jej długich włosach. ^^ problemy były tylko po rozplątaniu warkoczyków, bo po tak długim czasie włosy były już trochę zniszczone i nie chciały się normalnie układać.

nie, nie rozwalą... najlepiej jak nie masz cieniowanych włosów, to w ogóle nie powinny się rozwalać ani wyłazić. nie opłaca się ich robić np. na tydzień, bo tyle pracy przy tym jest. ;) a jakbyś nie myła to głowa swędzi (wiem, bo chyba tydzień nie myłam xd) a jak drapiesz to się rozwalą. ;pp

eee no właśnie ja mam cieniowane :/ nie wiem czy to dobry pomysł :/

ja też mam, ale i tak mama mi zrobiła. trochę ciężko jej się robiło, bo troszeczkę włosy wypadały, ale i tak było dobrze. ^^

Mi by siora robiła :) jest fryzjerką :) takze nie mialabym z tym problemu :)

jeżeli Twoja siostra jest fryzjerką, to na pewno zna się na warkoczykach lepiej, niż ktokolwiek stąd, więc możesz po prostu ją spytać, czy Twoje włosy nadają się do tej fryzury.

ekhm. No właśnie. Co do mody Twoja siostra też na pewno lepiej się zna. Więc nie rozumiem po co temat, skoro masz siostrę fryzjerkę...

Nieco odświeżę temat, chce sobie zrobić warkoczyki do pasa(uzupełniane włosami syntetycznymi) przeplatane czerwonymi i niebieskimi warkoczykami. Wszyscy mi mówią ze to slaby pomysł, a mi się podobają. Nie przejmować się i sobie zrobić czy raczej sobie odpuścić?

http://u.jimdo.com/www18/o/sc33c7382600 … /image.jpg
Takie bym chciała:)

hm... to Twoje włosy i Twój wygląd, więc także i Twoja decyzja. znajomi mogą radzić, ale nie mogą decydować za Ciebie. jeśli czujesz, że Ci to będzie pasować, to możesz sobie zrobić.

mnie taka fryzura kojarzy się z latem i wakacjami, na co dzień dziwnie bym się tak czuła. no i trzeba pamiętać, że kolorowe włosy nie zawsze pasują.

często noszę warkoczyki an trening, zaczęłam trenować w studiu fitness bo już miałam dość bycia otyłą, warkoczyki są fajne bo raz zapleciesz i spokój na cały dzień :)