Piszcie o swoim rodzeństwie (lub jego braku). Jacy są? Starsi, młodsi, fajnie, chamscy? Wszystko xD

Ja mogę powiedzieć, że mam wspaniałe rodzeństwo. mam dwie siostry i brata. Wszyscy starsi. 1 siostra 28 lat(mieszka na drugim końcu Polski i ma ślicznego synka) 2 siostra 26 lat (mamy urodziny w tym samy dniu :))) i brat lat 20 (Jak byłam mała, to dusił mnie rurą od odkurzacza przy szafie xD stare dobre czasy)

Chyba tyle o moim rodzeństwie. Jeszcze mogę się pochwalić, ze moja 2 siostra wychodzi w tym roku za mąż xDD

Mama młodszą siostrę, w październiku będzie mieć 17 lat. Czasami jest wredna, czasami pomocna. Znana temu forum ;p Chodzi do technikum budowlanego, gdzie uczy się w klasie z 32 chłopakami i nie mam pojęcia, jak może wytrzymać. Czasami ma czerwone włosy.

Taak? A która to? ;>> hihi
32 CHŁOPAKÓW W KLASIE?????!!!!!!!!!!!!! a przystojni chociaż? xD.

Ja mam brata. Starszy, w listopadzie skończy 21 lat !. xD . Jak byliśmy mali, to ciągle się bawiliśmy, ale nie obyło się też bez bójek i przezwisk xD. Pamiętam jak latał za mną z nożem w ręku...Tak tak, byliśmy porąbani na maxa xD. Albo robiliśmy Małysza :D. Na podłodze było pełno poduszek tych dużych i kołder, i skakaliśmy z fotela jak najdłużej na podłoge i ten kto skoczył najdłużej - wygrywał:D. Potem jak on miał 16-19 lat to ciągle się kłóciliśmy. Codziennie leciały jakieś przekleństwa, po prostu koszmarrr ;/. A teraz jest ok. Rzadko rozmawiamy, ale się nie kłócimy! xD.

Taaak. Nie ma to jak starsi bracia xD
my się nadal bijemy, ale ma przewagę. Niestety 6 lat różnicy trochę robi xD

Jak można w jednej klasie wytrzymac z 32 chlopakami?

Nie wiem, to sprawa Magdy ;]

Fajnie macie :) ja niestety nie mam rodzeństwa i zawsze byłam skazana tylko na siebie. Życie jedynaczki jest nudne.

mart991 napisał:

Fajnie macie :) ja niestety nie mam rodzeństwa i zawsze byłam skazana tylko na siebie. Życie jedynaczki jest nudne.

Ja też jestem jedynaczką. :)
Ale na szczęście zawsze miałam w okolicy wielu równieśników, więc nie narzekałam na brak towarzystwa.

Myslę, ze kazdy układ ma swoje wady i zalety - trzeba się skupic na zaletach i cieszyc z tego co jest.

Mam sąsiadkę, która też jest jedynaczką. Ale ona się z tego cieszy. Mówi, że nie wytrzymałaby, gdyby miała brata czy siostrę. No cóż. Moim zdaniem, tacy ludzie to nadzwyczajni egoiści ^^.

Przyzwyczaiłam się do tego. Zawsze miałam pod ręką kuzynkę która była jak rodzona siostra, no i wiadomo zawsze jakieś towarzystwo się znalazło.
Kiedyś ludzie mi zazdrościli, bo mam spokój i nie mam się z kim kłócić, nie muszę się dzielić z rodzeństwem itp. Może dlatego jestem taka nadzwyczaj spokojna i w ogóle :D

Ja chyba bym sama nie wytrzymała xD za nudno by było!

marfia01 napisał:

Ja chyba bym sama nie wytrzymała xD za nudno by było!

No i niestety jest nudno :/ no ale co zrobić.
Mam wiele propozycji od koleżanek typu: oddam brata, ale to by nie było to samo,
no i rodzice nie byli by zadowoleni ^^:)

Mo ale pewnie są też plusy bycia jedynaczką, co? np. można więcej czasu poświęcić na hobby czy co tam się chce...?

Ja nie widzę żadnych plusów... Czasami nawet żałuje, że nie mam się z kim pokłócić, a rodzice zwracają uwagę tylko na mnie.

Na prawdę nie ma żadnych?? Poszukaj czegoś! Nie dołuj się sama :)

Nie no spokojnie, ja się nie załamuje, dla mnie to normalne :)

No to dobrze, dobrze :)

PS: dzisiaj w nocy jest chyba zmiana czasu, nie?

marfia01 napisał:

No to dobrze, dobrze :)

PS: dzisiaj w nocy jest chyba zmiana czasu, nie?

Tak, przesuwamy zegarki godzinę do przodu (chyba)
i śpimy niestety godzinę krócej (czy coś takiego)

Coś Ty, tylko wracamy do normalnego czasu ;p

alee! Spójrzcie na to z innej strony. Tak jak to pisało w Bravo Girl, jeszcze 100 dni do bikini! XD

Ja mam siostrę która ma 28 lat i synka....Jej syn ma 3 lata i jest dla mnie jak brat ;P Tyle, że nie mieszkają ze mną...ale często się widzimy xD
Chciałabym mieć starszego brata, albo młodszą siostrę...ma ktoś na zbyciu? xDD Mam 15(w grudniu 16 xP) lat, czyli brat ma mieć jakieś 17-18 xP. A siostra 7-8 xDD

Marty$ napisał:

Ja mam siostrę która ma 28 lat i synka....Jej syn ma 3 lata i jest dla mnie jak brat ;P Tyle, że nie mieszkają ze mną...ale często się widzimy xD
Chciałabym mieć starszego brata, albo młodszą siostrę...ma ktoś na zbyciu? xDD Mam 15(w grudniu 16 xP) lat, czyli brat ma mieć jakieś 17-18 xP. A siostra 7-8 xDD

Moja siostra też a 28 lat i synka (ale 11 miesięcy ma xD)

Na zbyciu mam brata starszego - lat 20!

Siostre też mam jeszcze jedną, ale nie w wieku jaki chcesz xD

Uuu, to mój brat już za stary - w listopadzie skończy 21 lat ;).

Ja mam brata o 3 lata ode mnie młodszego (skończy w tym roku 11 lat). Nie ma chyba dnia, żebyśmy nie robili sobie na wzajem na złość :p. On w porównaniu ze mną jest jeszcze dzieciakiem :). No ale co zrobić - brat to brat :D. Raz są z nim niezłe jaja, a raz się tak kłócimy, że uszy więdną xD. Normalka ;).

a ja nie mam rodzeństwa, chociaż fajnie by było mieć starszego brata xD

Moi rodzice chyba stwierdzili, że ja narobiłam im już wystarczająco problemów i z tego co pamiętam nigdy nie było mowy o drugim dziecku, tak więc jestem szczęśliwą-nieszczęśliwą jedynaczką. Ale starszym bratem naprawdę bym nie pogardziła, szczególnie takim co zaprasza kolegów do domu :>..

ha ha ha xD.
Mój zapraszał i niestety żaden z nich nie spełniał moich wymagań :(

To może koledzy kolegów by spełniali XD!

haha xD.
niee no, aż tak daleko to nie będę szukać xD.
a wolicie starsze czy młodsze rodzeństwo?

Ja mam dwójke młodszego...
Ale nie będę sie wypowiadać .. zbyt duża rozbieżność wiekowa... prawie 10 lat...

Ja bym wolała starsze. Z młodszym za dużo roboty xD.

No własnie... chce wyjść ,spotkać się ze znajomymi ,a zdarza się że nie mogę bo muszę pilnować rodzeństwa...
Strasznie uciążliwe ;D

Ja mam tylko starsze, więc nie mam porównania. Ale dobrze sie tak czuje, chociaż pewnie ostatnia z domu wyjde ;D
A w wakacje pozbywam sie siostry xD Znaczy ślub bierze :)))

Ja sama z domu wylecę zanim moje rodzeństwo wyfrunie xD
NIe mam co liczyć na to ,że się ich pozbędę

Ja niestety mam młodsze. Brat- 9 lat.
Sprzedam!
Nie je dużo. Jeśli mu każesz- siedzi. W zestawie piłka do nogi, można go puścić na cały, dzień na boisko i laptop. Za groźbą sprząta w pokoju. Późno chodzi spać. W razie problemów można go zakneblować.
Cena: 1 grosz (sale!)
Ktoś chętny?

Ja mam o półtora roku starszego brata. Nie jest tak źle jakby mogło się wydawać ;) Cały czas się tłuczemy, czasem rzucamy w siebie czym popadnie ale jak przyjdzie co do czego zawsze sobie pomagamy ;] Ale wiecie co ten drań kiedyś zrobił ?? Jeśli ktoś z was grał kiedyś w MU to wie, że tam można brać ślub. No i ja sobie grałam w tą grę, oczywiście brat też. No i dał ogłoszenie do wszystkich: :Sell siostrę za dobry set", no i odzywa się jakiś koleś, że chętny ale musi się wypytać. No to brat palnął;" nówka sztuka jeszcze nie śmigana" ^^ Myślałam że go rąbnę...Ale okazało się, że koleś był fajny no i się chajpneliśmy ( w grze oczywiście) ;]

Mam siostrę. XDDD
ma 21 lat, jest zajebista. Pomaga mi zawsze gdy mam problemy finansowe ! ^^ i dała mi kase na glaaany *-* no i na spódniczke, która bardzo chciałam mieć. Czasami trudno sie z nia na dogadac (na gadu) mieszka w irlandii. W realu, jest doobrze. :D pozycza mi czasami swoje ciuchy. ;DDD ogolnie uwilebiam ją.

Mam siostrę starszą o rok, i - o zgrozo! - bardzo ją lubię. Jesteśmy dla siebie bliskie, zawsze się sobie zwierzamy z tajemnic. I baaardzo często się kłócimy. xD
Chciałabym mieć [też] brata.

ja mam siostrę . starszą o 9 lat . ona się mną bardziej opiekuje xD jka mam problem to od razu do niej wale ;P

a ja jestem jedynaczką :D i to nie zawsze jets takie fajne jak się zazwyczaja ludzią wydaje :) ale ogółnie nie narzekam :) cały pokój dla mnie, nie musze nikogo pilnować (całe szczęście bo nieznoszę dzieci ) z nikim się ciągle nie kłócę, nie bije... xD

ja też jestem jedynaczką. a biję się na zmianę z kumplem i kumpelą xD kumpel nabił mi wczoraj gigantycznego siniaka. to przez te glany >.<

Hej..Ja mam brata starszego.. I on sobie wyobraża, że będzie mi wybierał chłopaków..To się ogólnie pomylił...Bo choć on mi zabraniał być z moim byłym ja i tak z nim byłam...:):)
A wg często się z nim kłócę..;/ Nie znoszę tego.!!
Bardzo go kocham i wiem, że on mnie też ale mysli że może mną żądzić i rozakzywac mi.!!
A to mnie  wpienia.!..! cO Na to poradzić.?

Bo po protu zna się na chłopakach i boi się o Ciebie, mimo że nie powie Ci tego. Mimo że nie jesteś już dzieckiem, dla niego zawsze pozostaniesz malutką siostrzyczką, nie znającą się na życiu i ludziach, i czuje powinność bronienia Cię przed osobami, które jemu nie przypadły do gustu. ; ) Mam to samo z bratem ciotecznym, lolz.

Może pogadaj z nim, powiedz, że jeśli będziesz go potrzebowała to mu powiesz. Jesteś rozsądna i wiesz komu ufać, a komu nie :) Rozmowa jest najlepsza ;)

Ja nie mam rodzeństwa...W sumie to jest ok (pokój dla siebie itp.) ale czasem chciałabym mieć starsza siostrę lub brata (np. o 2,3 lata). Ale nie żeby się bić czy coś:D:D Fajnie czasem byłoby doradzić się w jakiejs sprawie, a brata wykorzystać w celach zdobycia jakiegos fanego gostka :)

Natka1995 napisał:

Hej..Ja mam brata starszego.. I on sobie wyobraża, że będzie mi wybierał chłopaków..To się ogólnie pomylił...Bo choć on mi zabraniał być z moim byłym ja i tak z nim byłam...:):)
A wg często się z nim kłócę..;/ Nie znoszę tego.!!
Bardzo go kocham i wiem, że on mnie też ale mysli że może mną żądzić i rozakzywac mi.!!
A to mnie  wpienia.!..! cO Na to poradzić.?

brat się po prostu o Ciebie troszczy. ;) dla niego zawsze będziesz małą siostrzyczką, tak jak napisała Cosette.
oczywiście, że jego zachowanie może Cię trochę wkurzać, ale on to robi w dobrej wierze i przecież nic w tym złego, że dba o Ciebie.

ps. no i Kate ma rację - szczera rozmowa pomaga na wszystko :)

A ja nie mam rodzeństwa :c  Ale chciałabym mieć. No bo samemu jest trochę nudno i smutno. No i nikt nie jest po twojej stronie w kłótni z rodzicami. Moja koleżanka ma siostrę i zawsze jej bardzo zazdrościłam, bo te dwie zawsze się popierały, a nawet jak się kłóciły to było wesoło. Ale z biegiem lat zaczynam zauważać zalety bycia jedynaczką (laptop, aparat, pokój, wyjazd na koncert xD)

jak ma się dobrą przyjaciółkę to się wszystko wyrównuje ^^

Ja mam brata...Ehem Ehem... Starszego..! Serio czasem jest to straszne...^^ Wiem, że mnie kocha, ale potrafi być wkurzający... Tego mi nie wolno z tym nie mogę się zadawać.. Czasem marzę o tym jakby to było jakbym nie miała brata...Doszłam do wniosku, że potwornie nudno...Choć nie zawsze jesteśmy dla siebie mili..Nie wyobrażam sobie tego aby go nie mieć. Być taką rozpieszczaną..Choć i tak jestem rozpieszczana, ale zawsze sie dziele z moim bratem a to słodyczami a to mu kase pożyczam... Wiem, że w trudnych chwilach mogę na niego liczyć.
Raz miałam taka sytuację, że chłopka mnie rzucił a mój brat i tak za nim nie przepadał. Byłam roztrzęsiona.Płakałam ale gdy tylko usłyszałam mojego brata otarłam łzy i przestałam płakać. Przyszedł ze swoja dziewczyną i odpalił telewizor.. On wyszedł a ja rozmawiałam z jego dziewczyną <Stała się moja starszą ,,siostrą"> Powiedziałam co sie wydarzyło. Wszedł mój brat i usiadł na łóżku.Nastała niezręczna chwila ciszy a ja patrzałam się po pokoju i wpatrywałam się w niego zapłakanymi oczami. W końcu oni poszli. A ja dalej płakałam.Następnego dnia rozmawiałam z jego dziewczyna i powiedziała, że Łukasz pytał się co się stało bo patrzałam na niego tak jakbym chciała mu coś powiedzieć.
Choć nie zawsze jest między nami dobrze on odczuwa kiedy mnie coś trapi i kiedy jest coś u mnie nie tak!...
Gdybym nie miała niego nie miałabym tak jakby drugiej połowy siebie..:(
Dobrze, że jest...


Na dnie serca Ty! A wraz z tobą cały mój świat..!

Ja mam brata starszego... 16 lat skończy w maju... i Jest straszny O.o cały czas mnie przezywa i skłania innych do tego, a najgorsze to, ze nikt mu uwagi nie zwróci, bo On zawsze jest ten dobry... leje mnie to zawsze na mnie, ze ja zaczelam :P ahh ale juz przywykłam do tego :P

ja mam dwie starsze siostry xD
jedna jest już na studiach więc rzadko jest w domu.
strasznie się z nimi kłócę .
czasami to po prostu wojnaaa !

ja mam starszego brata..;d
ostatnio sie pokłociliśmy ale wyciągnęłam rękę na zgode..

Ja mam młodszą siostrę ( tak, tę co mi popisała bluzkę) ma 15 lat. Ogólenie rzecz biorąc jest spoko, poza tymi wyjątkami kiedy jej odbija. Mimo iż jest młodsza zachowuje sie jakby była starsza. Mówi do mnie np. Młoda. Zazwyczaj mi ustępuje i nawet z wyglądu wydaje się starsza: jest ode mnie większa.
Czasem ją kocham ( no dobra, zawsze) ale na codzień jest okropnie wnerwiająca. Najbardziej drażni mnie w niej to, że nie ma szacunku dla dorosłych. Jest okropnie pyskata.

Niezła siostrzyczka Hosh. Wielu narzeka na rodzeństwo, czy to starsze, czy też młodsze. To nieuniknione ale jest przynajmniej ciekawie. Ja tam mam młodszego brata. W tym roku skończy 18 lat i życie z nim pod jednym dachem jest czasami naprawdę uciążliwe. Gdy byliśmy młodsi, nie raz, nie dwa praliśmy się niemiłosiernie. Teraz jest to niemożliwe, z tego względu, że nie mam z nim żadnych szans. Chłop jak dom, jedno popchnięcie i leże jak długa na ziemi xD Są też dobre strony. Jako jedyny facet w domu, ma najwięcej obowiązków i zawsze można liczyć na jego pomoc w razie kłopotów. A to coś podniesie, a to zaniesie.
Czasem mam mu ochotę przyrżnąć ale to i tak by nic nie dało. Choć jestem starsza, nigdy mnie nie słucha i uważa, że wszystko co robię to źle :/ Jakoś z nim wytrzymuja ale nie zawsze jest łatwo. Nasze kłótnie są ostre ale i szybko się godzimy. Nawet ciesza się że mam brata ^^

Ja mam trójkę :)
Kaśka, moja jedyna siostra, ma 26 lat, jest inżynierem, ma męża i dwóch synów. Wyjechała za pracą do Libii. Mój straszy brat, Maciek jest prawnikiem. Ma 28 lat,  żonę i dwie córeczki. A młodszy brat, ma 22 lata, jest pielęgniarzem oraz studiuje na studiach magisterskich. :D

Tak... Te małe i kochane zarówno jak te wielkie i wkurzające. Tu napiszcie o swoim rodzeństwie. Ja niestety go nie mam :/ Choć bardzo bym chciała, ale moi rodzice są już za starzy na dzieci... No to piszcie tu o rodzeństwie:
- Imię
- Wiek
- Charakter
- Co lub
- Czego nie lubi
- Zainteresowania
- Twoje relacje z nim/nią

-Łukasz
-27
-Wkurzający,troskliwy, wredny, jędzowaty i wiele innych cech których nie powinien posiadać <o właśnie wrócił do domu>
- Ech? Swoich kumpli.. I muzyke.. A także Tekena 5
-A bo ja wiem? Nie zadaję się z nim.. Ale nie lubi mnie.;)
-Hmm... Oj nie wiem.. Ale chyba samochody
-Są rózne.. Ale zazwyczaj sie kłócimy i nic innego.. Nie lubie go.. Taka jest prawda.. Chce mna rządzić na co mu nie pozwalam.:)

-Ola
-Skończy 20 w lipcu
-Kochana, przyjacielska, troskliwa, czasami wkurzająca, uczuciowa
-Lubi herbatę, spanie, spacery
-Wnerwiających ludzi którzy uważają że mają okropne życie mimo, że nie wiedzą co to naprawdę znaczy oraz szkoły.
-Interesuje się mangą, anime, Francją i czytaniem
-Kiedyś jak byłam młodsza bardzo się kłóciłyśmy, ale już od dawna jesteśmy ze sobą zgodne i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie...
Zawsze się wysłuchamy i wesprzemy. Już na szczęście się nie kłócimy :D
(Nie mieszkamy ze sobą, bo ona mieszka z dziadkiem więc bardzo za sobą tęsknimy)

A bo ja wiem? Nie zadaję się z nim.. Ale nie lubi mnie

Ale zazwyczaj sie kłócimy i nic innego.. Nie lubie go.. Taka jest prawda..

Ej, to jest przerażające...
Nie lubić rodzeństwa? Nie zadawać się z nim? Jak dla mnie to to jest porażka rodziców... Rodzeństwo powinno się kochać! Kiedyś rodziców zabraknie. Wiesz kto Ci zostanie! Brat! Rodzeństwo to świetna rzecz. Powinnaś to docenić. Wszyscy mamy wady, Ty, Twój brat... Ale czy to ważne? Patrz na zalety! I traktuj go tak, jak Ty chciałabyś być przez niego traktowana.

Żeby się dało..!! to bym go tak traktowała.. ale się nie da... On uważa się za mojego ojca.. którym nie jest <Dzięki Bogu> i jeszcze mi grozi.. przestan takiego brata to ja mam w Du*e.!..
Wali do mnie tekstem szmato itp.. przestan.. ja mam go gdzieś puki nie wpierdziela sie w moje życie

2. Zakaz pisania postów o treści obraźliwej, wulgarnej lub niezgodnej z polskim prawem.
3. Piszemy czytelnie i zrozumiale dla innych.

Może porozmawiaj z nim na spokojnie?
Muszę się przyznać, że sama mam problem z bratem. Ale są granice i się tak nie wyzywamy.

Spokojnie z moim ,,potworem"...? No chyba nie... Przez tydzień bedzie ok a później znów zaczyna. psychol jeden.. Wrr.. nie cierpie jak sie wpiernicza w to jak mama mnie wychowuje.;/

A ja tam mam 2 siostry i 2 braci.
Siostry : starsza ( 18 l.) , młodsza (10 l.)
Bracia: obaj młodsi (13l. i 10 l.)
Chciałabym być jedynaczką..;]

Wolałabyś? Potrafisz sobie wyobrazić życie bez nich? Chyba nudno by było, nie? =]

Livvy napisał:

Wolałabyś? Potrafisz sobie wyobrazić życie bez nich? Chyba nudno by było, nie? =]

Masz rację Livvy...wkurzają mnie niemiłosiernie,ale bez nich byłoby nudno ;P

Ja mam siostrę (13l.). Chodzący kabel bezprzewodowy. Nawet nie mogę wziąć jogurtu z lodówki, bo już słyszę że siostrzyczka coś o mnie mówi. Podkrada mi rzeczy, często je przy okazji psując. Oczywiście mi nie wolno dotknąć jej szuflady, bo zaraz krzyk i płacz a ja wychodzę na jakiegoś okrutnego człowieka. Wyjada moją (!) czekoladę (dlatego muszę chować tam gdzie ten diabeł nie sięgnie). Wciska swój nos tam gdzie nie potrzeba, wyjątkowo wścibska osoba. Czasem jednak jest dla mnie miłą siostrzyczką i np. utarguje coś smacznego albo pożyczy parę groszy. Czy ja wiem czy bym, chciała być jedynaczką? Często o tym myślę, ale pewnie bym się nie potrafiła przyzwyczaić. No i w końcu to jest rodzina nie?;)

a ja nie mam rodzeństwa xd ciężko mi, ale te braki wypełniam moimi przyjaciółmi :D

Jestem jedynaczką i właściwie się cieszę. Choć chciałabym mieć starszego brata.. ostatecznie starszą siostrę.

a ja chciałabym mieć brata bliźniaka (choć starszym też bym się zadowoliła), ale już trochę za późno ;D
w sumie i tak jest mi dobrze, spokój i wolność ;>

Ja posiadam dwójkę młodszego rodzeństwa. Brat - 9 lat i siostra - 4 latka w tym roku. ;) Brat denerwuje mnie co najmniej raz na pięć minut. Siostra jest ciut lepsza, ale też mnie denerwuje, bo płacze bez powodu, albo właśnie brat jej coś zrobił... Chciałabym mieć starszego brata, tak o 2-3 lata, który miałby fajnych i przystojnych kolegów. Marzenia...  ;<<.

Ogólnie starsze rodzeństwo jest lepsze. Na młodsze trzeba uważać, dawać dobry przykład grrr... A jak ktoś ma starsze rodzeństwo (tu w tej chwili mu zazdroszczę) to nie musi się nikim młodszym opiekować, może wejść starszemu na głowę, i w ogóle ma fajniej.Takie moje zdanie.

A ja za bardzo swojego brata nie znoszę.. Jest strasznie wredny.;/ I wgl głupi..;/ Myśli, że będzie się rządził w domu i że ktoś się go tu boi.. Jeżeli tak.. to na pewno nie ja..
W sumie wolała bym mieć młodszego brata no ale cóż już nie da rady.;(

Jest strasznie wredny.;/ I wgl głupi..;/

Jest takie fajne przysłowie... Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli =]

Myśli, że będzie się rządził w domu i że ktoś się go tu boi.. Jeżeli tak.. to na pewno nie ja..

No ktoś w domu rządzić musi. A Tobie chyba przydałby się ktoś, kogo mogłabyś się (choć trochę) bać =]

W sumie wolała bym mieć młodszego brata no ale cóż już nie da rady.;(

A jakbyś miała młodszego wyłabyś  pewnie, że tak strasznie i okropnie jest mieć młodszego brata, że musisz się nim zajmować itp. itd.

Właściwie to jestem jedynaczką. Niezbyt mi się to podoba, chciałabym mieć siostrę ew. brata w wieku zbliżonym do mojego.
Czemu "właściwie"? W tym samym mieszkaniu mieszka min. mój brat cioteczny, Filip. Ma ponad 1,5 roku, 2 latka skończy 2 Października.
Nasza różnica wieku to jakieś 10 lat! Lubię go, ale czasami nieźle mnie denerwuje, zwłaszcza gdy rusza moje rzeczy, krzyczy, bije i gryzie (mnie oczywiście...). Do tego spycha wszystkich z fotela.

Invisible napisał:

Ma ponad 1,5 roku, 2 latka skończy 2 Października. Nasza różnica wieku to jakieś 10 lat! Lubię go, ale czasami nieźle mnie denerwuje, zwłaszcza gdy rusza moje rzeczy, krzyczy, bije i gryzie (mnie oczywiście...). Do tego spycha wszystkich z fotela.

maluchy tak czasem mają, niestety. trzeba mieć nadzieję, że się z wiekiem uspokoi. :)

Natka1995 napisał:

A ja za bardzo swojego brata nie znoszę.. Jest strasznie wredny.;/ I wgl głupi..;/

szkoda, że Wasze relacje tak się układają... przecież to rodzina, warto spróbować się dogadać.

taaa ile razy próbowałam... no cóż nie da się..! On nie jest skłonny do rozmów..
A wgl moim skromnym zdaniem nie powinien zachowywać się tak do mamy jak się zachowywał ostatnio.!
No ale cóż...

Wiesz, pewnie chciał przykozaczyć...
Mimo to nadal wolałabym, aby moja siostrzyczka zamieniła się w starszego braciszka. Ale na to za późno^^ Dzisiaj próbowała przemycić mój portfel do siebie do pokoju... dobrze, że był pusty...i że miałam wyjątkowo dobry humor, bo tego typu złodziejstwa nie znoszę.

Konvalia - to tak często jest, że dziewczyny chcą mieć starszego brata zamiast młodszej siostry, ale zobaczysz, że wkrótce dojdziesz do wniosku, że ten starszy brat nie zastąpiłby Ci młodszej siostry i będziesz szczęśliwa, że ją masz ;]

Ja tam bym skakała do nieba jakbym miała młodszą sis zamiast tego ,, potworka" co mam..!
Choć jest czasem oko.. ale teraz coraz częściej przegina..

z reguły jest tak, że chcemy coś innego niż mamy. ci ze starszym rodzeństwem marzą o młodszym i odwrotnie. ale nie ma co narzekać, bo to nic nie zmieni. ^^

a ja nie mam rodzeństwa.
czasami żałuje, czasami nie ; D

i ja też ^
no, ale zawsze pozostają znajomi ;D wspólny wyjazd i już czuje się jakby się było jedną wielką rodziną.

ale znajomi to jednak nie to samo.
chociaż nam jedynkom potrafią umilić życie ; ))

To i ja dołączę się do grona jedynaczek ;>.   

Co do dogadzania, zdecydowanie popieram.. ale mimo tego chciałabym mieć rodzeństwo.

a ja mam siostrę i brata, więc jest ciekawie. ale są bardzo fajni i cieszę się, że ich mam.

Ja mam starszego brata 17.5 latek, który ciągle wyzywa mnie przy kolegach ciągle mnie leje, raz nawet przy kolegach rzucił mnie o ścianę o oni się z tego śmieli, było im bardzo do śmiechu. Za takie rodzeństwo to ja dziękuje a już w ogóle za brata, czasami chciałabym po prostu go nie mieć.

ja mam sistre i brata i choc czesto mnie wkurzają to sie ciesze ze ich mam bo tak byc jedynakiem to głupio

Marta napisał:

Ja mam starszego brata 17.5 latek, który ciągle wyzywa mnie przy kolegach ciągle mnie leje, raz nawet przy kolegach rzucił mnie o ścianę o oni się z tego śmieli, było im bardzo do śmiechu. Za takie rodzeństwo to ja dziękuje a już w ogóle za brata, czasami chciałabym po prostu go nie mieć.

dlaczego tak się zachowuje? To chyba nie jest normalne ...

Hmm... patrząc po moich dwóch braciach, to twój jest jeszcze w jakiś sposób do ugłaskania, ale widać, że temu chłopakowi brakuje dowartościowania i szacunku kolegów, więc zdobywa je przez znęcanie się nad tobą. Smutne, ale prawdziwe. Spróbuj coś zadziałać u rodziców, o ile już tego nie próbowałaś...

Eh... jak napisałem mam dwóch braci, ale o nich szkoda gadać.

O ja mam jednego brata ^^ Młodszego..raz go nienawidzę...a raz tylko nie lubię ;D Ale jak to często bywa nie chciałbym być jedynaczką ^^
Chociaż dzisiaj jak mnie na wyciągu wrzucił w krzaki(spadł z orczyka  i mnie pchnął =='') to myślałem że mu nartę do oka włoże O.o (tylko tę część ciała miał odsłoniętą)

Jeżeli dzieci mają rodzeństwo, to zupełnie inaczej się czują niż samemu. strasznie obawiałam się jak moje starsze dziecko zareaguje na informację,że będzie miało brata. Na szczęście córka cieszyła się tak samo jak my z mężem. Nie mogła się doczekać aż będziemy wybierać wózek. Kiedy weszliśmy do sklepu i zobaczyła bugaboo wózek, nie chciała już patrzeć na inne i musieliśmy kupić właśnie ten :)

Jako że święta idą, to zaczynam się zastanawiać nad prezentami dla rodziny. Moim tegorocznym celem są zabawki drewniane dla niemowląt, bo nie tak znowu dawno urodziła mi się młodsza siostra. Ktoś może kupował coś podobnego i może potwierdzić, że te zabawki rzeczywiście są tak trwałe, jak deklaruje sklep?